Targi nto - nowe

Miasto pod wodą

Fot. Sławomir Draguła
Pielęgniarki i lekarze pracowali przy wylewaniu wody z podtopionego szpitala.
Pielęgniarki i lekarze pracowali przy wylewaniu wody z podtopionego szpitala. Fot. Sławomir Draguła
W czwartkowy wieczór nad Kędzierzynem-Koźlem przeszła ulewa. Podtopione zostały miejskie ulice, kozielski szpital i wiele piwnic.

Padać zaczęło tuż po godzinie dziewiętnastej. Bardzo szybko miejskie ulice zamieniły się w rwące potoki. - Oceniamy, że w czwartek spadło około 30-40 litrów wody na metr kwadratowy - wyjaśnia Andrzej Leja, szef Miejskiego Inspektoratu Obrony Cywilnej w Kędzierzynie-Koźlu. - Studzienki burzowe i kanalizacyjne nie były w stanie przyjąć tak olbrzymiej ilości wody i stąd te podtopienia.

Najgorzej było na ulicy Roosevelta, przy której znajduje się kozielski szpital. Woda sięgała tam kilkunastu centymetrów. Podtopione zostały piwnice pobliskich domów oraz sutereny kozielskiego szpitala, w których mieści się m.in. kuchnia. W usuwaniu skutków podtopienia placówki oprócz strażaków brał również udział personel szpitalny. Pod wodą znalazł się również plac byłego PZGS-u przy ulicy Piastowskiej, gdzie znajduje się wiele sklepów, hurtowni i zakładów usługowych. Zalane zostały również piwnice kozielskiego domu dziecka oraz jednej z restauracji mieszczącej się obok rynku. Już tradycyjnie podczas ulewnych deszczów utrudniony był przejazd pod wiaduktem w centrum miasta, gdzie zgromadziła się kilkunastocentymetrowa woda.

- To skandal, że do tej pory jeszcze nikt nie zrobił porządku z tą kanalizacją. Przecież nie od dziś wiadomo, że jest ona niesprawna i prawie zawsze wybija, gdy spadnie trochę więcej deszczu - denerwowali się kierowcy, którzy w czwartkowy wieczór musieli korzystać z objazdów.
Przez całą noc z żywiołem walczyło 8 zastępów Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu oraz 15 zastępów Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu powiatu.

- Po całonocnej walce udało nam się wreszcie opanować sytuację, choć nie było wcale łatwo. Jednak nasi ludzie spisali się znakomicie. Nie zawiódł nas także nasz sprzęt - mówi kapitan Zygfryd Steuer, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska