Likwidacja trwa od marca 2010. Majątek, którego nie uda się sprzedać, wróci do właściciela Froteksu, którym jest I Opolski Fundusz Privat Equity. Jego udziałowcem jest z kolei wieloletni prezes zakładów Stanisław Wedler. Burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych rozważa możliwość odkupienia pozostałego majątku firmy od syndyka, przed zakończeniem likwidacji.
- Na razie trwa jeszcze proces sprzedaży nieruchomości, trudno więc dokładnie powiedzieć, o jaki majątek chodzi - komentuje burmistrz. - Gmina przygotuje swoją ofertę, a wtedy syndyk z radą wierzycieli będą mogli się ustosunkować do propozycji.
Osobno miasto przygotowuje projekt planu zagospodarowania przestrzennego byłej fabryki. Burmistrz zapowiada, że projekt będzie szeroko konsultowany ze społeczeństwem. O możliwej przebudowie obiektów będzie też decydować konserwator zabytków.
- Na razie nie wykluczam żadnej formy przeznaczenia tego obszaru, ale handel wielkopowierzchniowy to ostateczność - mówi burmistrz Franciszek Fejdych.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?