Targi nto - nowe

Michał Karbownik w szarży à la Messi. Gol piłkarza, który nie jedzie na mundial do Kataru

Jacek Czaplewski
IMAGO/Kirchner/Marco Steinbrenner/Imago Sport and News/East News
Michał Karbownik najwyraźniej podminowany brakiem powołania na mundial zdobył pierwszą bramkę w meczu Fortuna Duesseldorf - FC Kaiserslautern. I to po jakiej szarży. Takiej akcji nie powstydziłby się nawet Leo Messi.

Po odzyskaniu piłki Karbownik miał dużo miejsca, by nabrać z nią rozpędu. Swój rajd rozpoczął mniej więcej na 30-35 metrze. Szybko przedostał się pod pole karne, myląc po drodze aż trzech rywali. Wreszcie oddał strzał z prawej nogi, a piłka wpadła do siatki niemal w okienko:

To pierwsza bramka Karbownika w barwach Fortuny i w ogóle pierwsza (!) w seniorskiej karierze. Dotąd wahadłowy zaliczył wyłącznie asysty; dla Fortuny cztery w tej rundzie.

Decyzją Czesława Michniewicza Karbownik nie dostał powołania do ostatecznej kadry na mundial. Selekcjoner tłumaczył decyzję, że na lewym wahadle będą grać Nicola Zalewski z Bartoszem Bereszyńskim, a w środku pomocy Grzegorz Krychowiak z Damianem Szymańskim (lub Krystianem Bielikiem).

Z Fortuny do kadry nie dostał się również Dawid Kownacki. On według trenera był rozpatrywany do ustawienia z osamotnioną dziewiątką, a nie tak jak np. Karol Świderski czy Krzysztof Piątek do gry z dwoma napastnikami. Według Michniewicza zadecydował choćby sposób poruszania się po boisku przez Kownasia.

Mimo bramki Karbownika Fortuna przegrała mecz 1:2.

REPREZENTACJA w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Postawił na Rosję, teraz gra za darmo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska