Michał Rachwalik jest w formie, ale potrzebuje pomocy finansowej

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Michał Rachwalik
Michał Rachwalik Klubowe
Chyba największy sukces w swojej karierze osiągnął Michał Rachwalik, który w turnieju kończącym tegoroczną edycję szermierczego Pucharu Polski juniorów młodszych zajął 2. miejsce. Teraz potrzebny jest sponsor, który wspomoże start na Pucharze Świata.

W dwóch pierwszych zawodach PP 16-letni szermierz Startu Opole zajmował piąte miejsca (w szermierce to pierwsze za podium), a tym razem opolanin, prowadzony we Wrocławiu przez trenera Czesława Wojciechowskiego, walczył od początku jak natchniony. W grupie eliminacyjnej stoczył pięć walk, zwyciężył we wszystkich, a jego „index” wyniósł 16 (tzn, że zadał 16 trafień więcej niż otrzymał, co jest imponującym wynikiem).

W pojedynkach pucharowych pierwszą rundę miał wolną. W drugiej pokonał Maxa Górskiego (PKSzerm Warszawa) 15:10, a w kolejnej jego kolegę klubowego Antoniego Nossarzewskiego 15:6. W starciu o wejście do czołowej szesnastki większy opór stawił opolaninowi Taras Zhurauliou z Białorusi, którego ostatecznie pokonał 15:12. W ćwierćfinale „znokautował: z kolei 14:4 Macieja Białasa (RMKS Rybnik).

W półfinale Rachwalik wyeliminował kolejnego Białorusina Kiryła Demkowicza 15:10, a następnie stoczył niezwykle zacięty finał, w którym aż dziewięć ataków skończyło się przyznaniem punktów obu zawodnikom! W końcówce lepszy okazał się Piotr Kołpa (Olimp Lubin), który zwyciężył minimalną różnicą 15:13.

W klasyfikacji końcowej Pucharu Polski juniorów młodszych pierwsze miejsce zajął Kołpa, który wygrał wszystkie trzy turnieje. Na drugim miejscu sklasyfikowano Bartłomieja Zbieradę (PKSzerm), a trzecie z sześcioma punktami straty do niego zajął Rachwalik.

Szermierz Startu awansował jednocześnie na 4. miejsce na liście klasyfikacyjnej juniorów młodszych. Jest ono premiowane powołaniem do reprezentacji kraju na zawody Pucharu Świata. Rchwalik jest w dobrej formie, więc wyjazd na te prestiżowe zawody pozwala marzyć o dobrej lokacie. Jest tylko jeden kłopot, gdyż musi sam sfinalizować wyjazd, co jest nie małym kosztem. W klubie liczą na to, że może znajdzie się jakiś sponsor, który pokryje koszty uczestnictwa w PŚ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska