Michał Urbaniak wyszedł ze szpitala w Oleśnie na własne żądanie

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Michał Urbaniak na czwartkowych warsztatach jazzowych w Oleśnie.
Michał Urbaniak na czwartkowych warsztatach jazzowych w Oleśnie. Archiwum/MD
Gwiazdor jazzu trafił do szpitala w Oleśnie przed oleskim festiwalem Jazzobranie, na którym miał zagrać. Niespełna 70-letni muzyk miał problemy z sercem.

Michał Urbaniak to najsłynniejszy na świecie (obok Tomasza Stańki) polski jazzman.

Zaproszenie twórcy Urbanatora na oleskie Jazzobranie było wielkim sukcesem organizatorów festiwalu.

Urbaniak przyjechał do Olesna już w czwartek. Razem ze swoim zespołem, który tworzą czarnoskórzy muzycy z USA i Anglii, prowadził z młodymi oleskimi muzykami warsztaty jazzowe.

W piątek miał być główną gwiazdą festiwalu Jazzobranie. Na scenę wyszła jednak menedżerka jazzmana Dorota Palmowska i poinformowała, że muzyk z powodu kłopotów z sercem nie może wystąpić na koncercie.

Michał Urbaniak trafił na oddział wewnętrzny w szpitalu powiatowym w Oleśnie.

- Daliśmy mu osobną salę, ponieważ na oddziale było miejsce - mówi Lila Matusiak-Brzęczek, ordynatorka oleskiej interny.
Słynny jazzman zdobył względy u oleskich lekarzy i pielęgniarek.

- Mimo że jest tak sławnym muzykiem, okazał się wyjątkowo sympatycznym, miłym i uprzejmym pacjentem - mówi Lila Matusiak-Brzęczek.

Michał Urbaniak miał zostać w szpitalnym łóżku do poniedziałku, ale już w niedzielę wyszedł na własne żądanie.

- Zadzwonił do mnie z podziękowaniami i z informacją, że czuje się już dużo lepiej - mówi Michał Urbaniak.

Tak Michał Urbaniak zagrał na czwartkowych warsztatach jazzowych w Oleśnie:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska