Na początku spotkanie przebiegało pod dyktando gości (6:10), ale strata bardzo szybko została odrobiona. Dopiero w środkowej fazie seta gospodarze wyszli na spokojne, kilkupunktowe prowadzenie. To jednak nie oznaczało końca emocji. Od stanu 22:18 przyjezdni rozpoczęli swoją krótką pogoń za rywalem, która nie zakończyła się powodzeniem.
Drugi set był nie mniej emocjonujący, choć już nie tak szczęśliwy dla gospodarzy. SMS PZPS rozpoczął mocno (3:0, 5:1), a Mickiewicz zdawał się nie nadążać za rywalem. Przewaga rosła, ale podobnie jak w pierwszej partii, środkowa faza gry wyrównała nieco „oczka” (16:16). To prowadziło do zaciętej końcówki, której nie „udźwignęli” gospodarze.
W trzeciej partii była wyraźna walka punkt za punkt, ale przy wyniku 8:8 Mickiewicz rozpoczął swoją ucieczkę, która trwała aż do zakończenia tej partii. SMS PZPS nie miał nic do powiedzenia, ulegając w zaledwie 22 minuty.
Ostatnia odsłona przypominała dwa pierwsze sety, w których goście nie zamierzali dać za wygraną (7:3, 14:10). Mimo kilkupunktowej przewagi zespół z województwa Łódzkiego nie miał zbyt wiele do powiedzenia w dalszej rozgrywce. Mickiewicz odrabiał przez większość partii, ale od rezultatu 19:19 siatkarze z Opolszczyzny popisali się zimną krwią, domykając mecz i zdobywając trzy punkty.
Mickiewicz Kluczbork – SMS PZPS Spała 3:1 (25:23, 23:25, 25:16, 25:21)
Mickiewicz: Kupka, Popik, Pasiński, Mucha, Czerwiński, Zimoń, Jaskuła (libero), Bułkowski, Schmidt, Siemiątkowski, Prokopczuk
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?