Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Brzegu pomaga podopiecznym uwierzyć w siebie

Nabrałam wiary i w siebie, i w swoje umiejętności. Wcześniej byłam szarą myszką, teraz to się zmieniło. Zmianę zauważyły także osoby z mojego otoczenia - przyznaje Jadwiga Moszowska z Brzegu, która wzięła udział w projekcie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Brzegu: "Twój krok do lepszego jutra".

Pani Jadwiga już od lat nie pracuje, bo opiekuje się swoim niepełnosprawnym synem. Do tej pory większość czasu spędzała sama w domu i - jak przyznaje - płakała po kątach. - Dziś tak już nie jest. Poznałam nowych ludzi, nabrałam chęci do życia i optymistycznie patrzę w przyszłość - dodaje.

I choć na razie brzeżanka z powodu opieki nad synem nie ma możliwości powrotu na rynek pracy, myśli o tym w przyszłości. - Zdobyta wiedza na pewno mi się przyda - mówi z przekonaniem.
W ubiegłym roku w projekie "Twój krok do lepszego jutra" wzięło udział 60 osób.

Teraz szansę mają kolejni uczestnicy.

- Na razie za wcześnie, by mówić o tym, jak dokładnie będzie wyglądał tegoroczny projekt. Jednak jak tylko będą znane szczegóły, poinformujemy o nich naszych podopiecznych i zaproponujemy im udział w zajęciach - zapewnia Sebastian Matuszewski, kierownik projektu z MOPS w Brzegu. - Brzeski rynek pracy jest trudny i takie projekty są bardzo potrzebne.

Zajęcia z kreatywnego organizowania zabaw dla dzieci, kurs rękodzieła czy trening umiejętności społecznych - to tylko niektóre z propozycji przygotowanych dla uczestników zeszłorocznej edycji projektu "Twój krok do lepszego jutra".

Ale na tym nie koniec. Były też wyjazdy i spotkania integracyjne dla całych rodzin. Dodatkowo - warsztaty aktywnego poszukiwania pracy, podczas których uczestnicy uczyli się przygotowywać dokumenty niezbędne do poszukiwania pracy, czy technik autoprezentacji.

- Choć główny nacisk położyliśmy na aktywizację społeczną, bo w tym się specjalizujemy i zajmujemy na co dzień, nie zapomnieliśmy o aktywizacji zawodowej naszych uczestników - mówi Sebastian Matuszewski. - Obie sfery życia idą ze sobą w parze. Jak ktoś nie ma chęci do pracy, to w życiu prywatnym też mu się nie powodzi. W odwrotnej sytuacji jest podobnie.

Losem podopiecznych zainteresowało się również Brzeskie Centrum Handlowe "Marko" Zakład Pracy Chronionej, które dla MOPS-u prowadziło część szkoleniową i doradczą. Firma obdarowała uczestników i ich rodziny żywnością oraz ubraniami.

- Poza tym najbardziej potrzebujący i najbardziej aktywni mogli liczyć na dodatkową pomoc - mówi Jacek Horęzga z Brzeskiego Centrum Handlowego "Marko".

Część uczestników projektu może też liczyć na pracę w brzeskiej firmie.
- Szef zaproponował zatrudnienie kilku uczestnikom, nie jesteśmy obojętni na los innych - dodaje.