Targi nto - nowe

Mieszkańcom Opola mylą się daty

Lud
Według szacunków ratusza, sześć tysięcy opolan musi do końca roku wymienić dowody.

Ile to kosztuje
Wymiana dowodu kosztuje 30 zł (trzeba je wpłacić w kasie miasta). Do wniosku dołączyć trzeba także odpis skrócony aktu urodzenia, i jeśli to konieczne, taki sam odpis aktu małżeństwa. Zaświadczeń takich nie muszą składać ci mieszkańcy miasta, których dokumenty znajdują się opolskim Urzędzie Stanu Cywilnego.

Przypomnijmy, że obowiązek dotyczy tylko tych osób, których dokumenty wydane były w latach 1962-1972. Do końca roku muszą postarać się o nowe dowody. Do 2007 roku dokumenty w postaci plastikowych dyskietek mają mieć już wszyscy pozostali.

Nie wiadomo dokładnie, ile w Opolu jest osób, które z wymianą dokumentów muszą zdążyć do końca roku. Wydział spraw obywatelskich nie posiada takich statystyk, ale szacuje, że jest to około 6 tys. osób.
- Ludzie przychodzą na bieżąco, więc pod koniec roku nie powinno być problemu z nawałem podobnych wniosków - zapewnia Andrzej Jadczak, naczelnik wydziału spraw obywatelskich w opolskim Urzędzie Miasta. - Na razie jedyny problem jest z osobami, które chcą wymienić dowód, choć wcale tego nie potrzebują. Wielu myli się także, myśląc, że lata 1962-1972 dotyczą roku urodzenia, a nie okresu, w którym wydawano pierwsze wtedy dowody osobiste.

Mimo pomyłek, wydział przyjmuje jednak wszystkie wnioski. Na nowe dokumenty obecnie czeka się dwa tygodnie.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska