Mieszkańcy Brzegu mają trzy tygodnie na śmieciową deklarację

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
- Proponujemy stawki, które są prorodzinne, a jeżeli trzeba będzie dopłacić do tego systemu z budżetu - trudno - to jest element solidarności społecznej - mówił radny Jacek Niesłuchowski, szef klubu PO.
- Proponujemy stawki, które są prorodzinne, a jeżeli trzeba będzie dopłacić do tego systemu z budżetu - trudno - to jest element solidarności społecznej - mówił radny Jacek Niesłuchowski, szef klubu PO.
Muszą ją wypełnić po raz drugi. A w styczniu zapewne po raz trzeci.

Gdy w innych gminach już prawie zapomniano o kłopotach związanych z wdrażaniem ustawy "śmieciowej" i mieszkańcy już przyzwyczaili się do nowego systemu, w Brzegu nowe zasady wciąż obowiązują tylko na papierze.

Najnowsza zmiana dotyczy wysokości opłat: uchwała podwyższające je do poziomu 16 zł od osoby została już opublikowana i wejdzie w życie 1 października.

Dobrą wiadomością jest to, że opłaty za śmieci trzeba odtąd uiszczać z dołu, czyli na zapłacenie za październik mamy czas do 15 listopada.

Gorsza wiadomość jest taka, że do 14 października wszyscy mieszkańcy muszą złożyć nowe deklaracje o wysokości opłaty.

Gdzie je składać? Właściciele domów jednorodzinnych na pewno powinni zanosić je do Urzędu Miasta, z kolei mieszkańcy bloków wciąż nie mają jednoznacznych informacji, choć urzędnicy zapewniają, że obowiązek przyjmowania deklaracji spoczywa na zarządcach wspólnot.

To jednak nie koniec: wszystko wskazuje na to, że na dzisiejszej sesji Rada Miejska uchwali nowe zasady segregacji odpadów i nowe częstotliwości ich odbioru. Dopiero po ich wejściu w życiu miasto będzie mogło ogłosić przetarg na odbiór odpadów i faktycznie rozpocznie się wdrażanie przepisów ustawy.

Dotąd - choć formalnie obowiązywał nowy sposób segregacji (z podziałem na szkło, bioodpady i pozostałe śmieci) - to w praktyce niewiele osób go stosowało, a urzędnicy nie zamierzali tego egzekwować, traktując obecny czas jako okres przejściowy.

Jakby tego było mało, nowe stawki czeka wkrótce zmiana: zgodnie z zapowiedziami burmistrza i rady mają one obowiązywać tylko przez trzy miesiące. Od nowego roku nastąpi obniżenie opłaty do wysokości, która ma zrównoważyć wpływy i wydatki miasta na gospodarkę odpadową.

Jaka to będzie stawka? Radni PiS oraz część radnych SLD i Samorządowego Porozumienia Prawicy podpisali się pod projektem zakładającym, że jedna osoba segregująca odpady w gospodarstwie domowym zapłaci 9 zł, dwie - 20 zł, trzy - 38 zł, cztery - 48 zł, a pięć i więcej - 52 zł miesięcznie.

Konkurencyjny projekt przygotowała PO. Zakłada on powrót do "starych" stawek czyli odpowiednio 10, 20, 30 i 31 zł - ta ostatnia dla gospodarstw czteroosobowych i większych. PO chce jednak, aby uchwała ich weszła jak najszybciej, a nie dopiero od stycznia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska