Mieszkańcy budynku przy ulicy Wiejskiej 31 D w Kalinowie marzną

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
- Musimy ogrzewać mieszkanie grzejnikiem elektrycznym - żali się  pan Zygmunt (na zdjęciu z synami Michałem i Romanem).
- Musimy ogrzewać mieszkanie grzejnikiem elektrycznym - żali się pan Zygmunt (na zdjęciu z synami Michałem i Romanem). Radosław Dimitrow
W lokalach przy ulicy Wiejskiej 31 D, gdzie niegdyś mieściła się stadnina koni, mieszkają dzisiaj 24 rodziny. I skarżą się, że od ponad dwóch tygodni marzną.

- Żyjemy, jak w średniowieczu. Temperatura w dużym pokoju sięga zaledwie kilkunastu stopni - mówi Zygmunt Kosobucki. - Jedynym wyjściem w tak skrajnych warunkach jest ogrzewanie elektryczne, ale to wiąże się z ogromnymi kosztami!

Mieszkańcy chcieli się poskarżyć zarządcy, niestety jego telefon milczy. - Pozostawił nas samych z tym problemem, a mają przyjść jeszcze większe mrozy. Chyba tu wszyscy pozamarzamy! - denerwuje się Czytelnik.

Bezsilni lokatorzy z Wiejskiej interweniowali nawet w Komendzie Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich.
- W budynku prawdopodobnie doszło do awarii - tłumaczy Beata Kocur, oficer prasowy strzeleckiej policji.
- Mieszkańcy powinni wezwać fachowców, by ją naprawili. W Urzędzie Miasta w Strzelcach Opolskich dowiedzieliśmy się, że część lokali przy ulicy Wiejskiej w Kalinowie jest własnością Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa.

- Oczywiście, będziemy interweniować w tej sprawie - zapewnia Wacław Landwójtowicz, zastępca dyrektora AWRSP, oddziału terenowego w Opolu. - Jeszcze dziś przekażę informację do naszego oddziału w Krapkowicach.

Próbowaliśmy się skontaktować z zarządcą budynku (a jest nim jednoosobowa firma), niestety jego telefon milczy...

Jeśli zarządca nie wywiązuje się z umowy, mieszkańcy mogą go zmienić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska