Mieszkańcy: Dobrodzień jest odcięty od świata!

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
- Mamy 4 autobusy i musimy dowieźć dzieci z całej gminy na 8.00 do szkół. Nie mamy rezerw na otwieranie dodatkowych linii - mówi Dariusz Dykta, dyrektor zakładu komunalnego w Dobrodzieniu.
- Mamy 4 autobusy i musimy dowieźć dzieci z całej gminy na 8.00 do szkół. Nie mamy rezerw na otwieranie dodatkowych linii - mówi Dariusz Dykta, dyrektor zakładu komunalnego w Dobrodzieniu. Mirosław Dragon
PKS Lubliniec wycofał kolejne kursy. Uczniowie nie mają jak dojechać o szkół, a mieszkańcy do pracy i do lekarza.

- Kiedyś w Dobrodzieniu można było wsiąść do autobusu, pociągu, w mieście były nawet dwie taksówki. Dzisiaj ten, kto nie ma samochodu, jest odcięty od świata! - podkreśla Rosita Kozok-Suchodolski, mieszkanka Dobrodzienia. - Starsze osoby nie mają jak dostać się do lekarza do Opola.

Od ubiegłego miesiąca PKS Lubliniec (który świadczy usługi na terenie powiatu oleskiego, administruje także dworcem autobusowym w Oleśnie) zlikwidował kolejne kursy z Lublińca do Dobrodzienia.

Już w ubiegłym roku zlikwidowano połączenie przez Ciasną, a od września tego roku nie ma także autobusów przez Gwoździany.

Jest to wielki cios dla Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Dobrodzieniu.
- Po likwidacji autobusu przez Ciasną straciliśmy 10 uczniów, natomiast z Gwoździan mamy aktualnie 26 uczniów - mówi Joachim Wloczyk, dyrektor szkoły. - Nawet jeśli oni jakoś sobie poradzą z dojazdem, to bez połączenia autobusowego na pewno nikt z tamtych stron nie zapisze się do pierwszych klas. Dobrodzień jest małym 4-tysięcznym miastem, ale mieliśmy dobre nabory do szkoły właśnie dzięki temu, że dojeżdżało do nas wielu uczniów z powiatu lublinieckiego.

Joachim Wloczyk interweniował w PKS-ie i w gminie, ale bez skutku
- Mamy skomunikowany Lubliniec z Dobrodzieniem, ale przez Pludry. Planujemy uruchomić nawet nowe kursy, ale przez Pawonków. Innych tras nie jesteśmy w stanie obsługiwać ze względów finansowych i kadrowych, ponieważ brakuje kierowców - mówi Krzysztof Gaweł, prezes PKS-u Lubliniec.
Gmina Dobrodzień ma własne autobusy, ale nie jest w stanie zrobić kursu przez Gwoździany.
- Na prośbę mieszkańców przedłużyliśmy linię do Zawadzkiego, ale przede wszystkim musimy dowieźć dzieci do naszych szkół, innych linii nie jesteśmy w stanie otwierać - mówi burmistrz Róża Koźlik.

Ostatnią deską ratunku są prywatni przewoźnicy. Tylko że jedna z firm z Olesna woziła już pasażerów z Dobrodzienia do Opola, ale po jakimś czasie wycofała się z rynku.

- Rozmawiałem z jednym z prywatnych przewoźników. Mówiłem, ile uczniów potrzebuje dojazdu do naszej szkoły. Od 010 października czekam na decyzję. Mam nadzieję, że w Dobrodzieniu zaczną jeździć prywatne busy- mówi Joachim Wloczyk.

Rozmowy dotyczą jednak tylko trasy w kierunku Lublińca. Do Opola z miasta stolarzy nie sposób dostać się autobusem.

- Jak to jest, że Dobrodzień należy do województwa opolskiego, a mimo to jesteśmy odcięci od Opola? - pyta Rosita Kozok-Suchodolski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska