Mieszkańcy Dobrodzienia zaniepokojeni skalą wycinki lasów. We wtorek w ratuszu będzie spotkanie w tej sprawie

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Lasy są ulubionym celem spacerów wielu Polaków. Mieszkańców Dobrodzienia niepokoi skala planowanych wycinek.
Lasy są ulubionym celem spacerów wielu Polaków. Mieszkańców Dobrodzienia niepokoi skala planowanych wycinek. Kolaż MD
Duża wycinka drzew w lasach oraz plany kolejnych wycinek zaniepokoiły mieszkańców Dobrodzienia. We wtorek razem z burmistrzem organizują oni spotkanie w sprawie utworzenia tzw. lasów społecznych, czyli drzewostanów o zwiększonej funkcji społecznej.

- W okolicach Dobrodzienia w najbliższym czasie wycięte zostaną lasy koło Habasu, Kolejki, w okolicach Bąków i Gosławic, a także nieopodal Pluder, Pietraszowa i Liszczoka, Kocur, Klekotnej, Rzędowic i Rędziny - wylicza pan Bartosz, mieszkaniec Dobrodzienia.

- Dzisiaj otrzymałam mapy planowych wycinek. Jest to Leśnictwo Wystrzyca. Las koło Bzinicy praktycznie znika. Można porównać tę mapę z mapą znajdująca się pod ankietą. Pojęcie „cięcia rębne" oznacza przeoranie terenu - alarmuje inny z mieszkańców, który zwrócił się do redakcji „nto”.

W Dobrodzieniu krąży pogłoska, że Nadleśnictwo Lubliniec, które zarządza lasami dobrodzieńskimi, ma plany wycięcia nawet 30 procent lasów.

- Nie jest prawdą, iż wprowadzono plan wycięcia 30 lasów lasów - zaprzecza Przemysław Walisko, Starszy Specjalista ds. Zagospodarowania Lasu w Nadleśnictwie Lubliniec.

Nadleśnictwo Lubliniec ma łącznie 21 648 hektarów powierzchni leśnej. Do wycięcia drzew i posadzenia młodych drzewek w latach 2020–2029 zaplanowano 3795 hektarów.

To daje 18 procent powierzchni leśnej Nadleśnictwa Lubliniec, przeznaczonej do wycinki w tej dekadzie.

- Przeraża mnie skala wycinek w lasach. Uwielbiam jeździć po naszych dobrodzieńskich lasach na rowerach z moją rodziną - mówi pani Anna, mieszkanka Dobrodzienia.

Burmistrz Dobrodzienia Andrzej Jasiński zaprasza mieszkańców gminy Dobrodzień na spotkanie, które odbędzie się we wtorek (14 marca) o godz. 16.00 w sali konferencyjnej Urzędu Miejskiego w Dobrodzieniu. Będzie to spotkanie w sprawie lasów na terenie gminy Dobrodzień.

Wielu mieszkańców Dobrodzienia podpisuje się pod petycją w sprawie utworzenia tzw. lasów społecznych na terenie ich gminy.

W większości lasów w Polsce prowadzona jest bowiem gospodarka leśna. Kiedy drzewa osiągną odpowiedni wiek, są wycinane na sprzedaż, a w ich miejsce nasadzany jest młodnik.

Lasy Państwowe tworzą nową kategorię: lasów społecznych, o zwiększonej funkcji społecznej. Priorytetem będzie w nich nie wycinka drzew i sprzedaż drewna, ale trwałość lasu, bezpieczeństwo odwiedzających i utrzymanie walorów krajobrazowych.

Zgodnie z zapowiedziami Lasów Państwowych będą to:

  • lasy intensywnie użytkowane rekreacyjnie,
  • tereny leśne w bezpośrednim sąsiedztwie ośrodków wypoczynkowych,
  • lasy uzdrowiskowe w strefach A i B

W Lublińcu pod patronatem samorządu prowadzona jest kampania „Lasy społeczne". Jest to próba uratowania chociaż w części starego drzewostanu.

- Utworzenie lasów o zwiększonej funkcji społecznej zgodnie z obowiązującymi uregulowaniami wewnętrznymi, w przypadku Nadleśnictwa Lubliniec będzie możliwe na etapie opracowywania projektu Planu Urządzenia Lasu (PUL) dla Nadleśnictwa Lubliniec - informuje Przemysław Walisko z Nadleśnictwa Lubliniec.

Mieszkańców Dobrodzienia niepokoi skala planowanych wycinek.
Mieszkańców Dobrodzienia niepokoi skala planowanych wycinek. Mapa/ Lasy i obywatele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

iPolitycznie - Robert Telus o rozwiązaniu problemu zboża - skrót

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Alicja
Trzeba pisowską szarańczę na wyborach pogonić bo nic z naszego kraju nie zostanie jeśli będą dalej rządzić.
J
JaM
Kaczyński i jego PiS - owcy zachowują się tak, jakby po nich miał być koniec świata.

Wąska grupa ma się dobrze, leśnicy wyrabiają plany i mają premie.

W Turawie, przy zjeździe do Wodnika (ale i w innych miejscach) już kilka lat temu zastosowano nowatorski (pisowski) wyrąb lasu.

Mianowicie polega to na tym, że z czterech dorodnych drzew wycince podlegają trzy w sąsiedztwie, jedno zostaje.

Z drona widać, że las jest, choć tylko 25 %.

Kogo oszukujecie, przyszłe pokolenia ?

Fabryki mebli będą zamykane meble kupowane w Finlandii, tam gdzie m.in. dziś surowe drewno jest wysyłane.

Druga sprawa to myśliwstwo.

Od czasów komuny nic się nie zmieniło.

Rozrywka i złodziejstwo bez trzymanki.

A w piwnicach tych pijanych zboczeńców gliniane beczki z młodziutką sarniną w marynacie ...
G
Gosc
14 marca, 10:18, Gość:

najgorszy szkodnik w lesie to tzw myśliwy i pisowski leśnik!

Wczoraj był dokument o jednym pisowcu jak poluje , po pijaku , strzela do wszystkiego, kilka razy strzelił w zabudowania , nad zwierzyna się pastwi , aż jego znajomi to zgłosili bo już ten radzieckiej natury nie mogli zdzierżyć

G
Gosc
14 marca, 10:21, Gosc:

I wszystko do Warszawy do centrali lasów państwowych, nie drażni was że z wycinek lasów nic nie trafia do gmin , tylko ok 60 000 lesnikow żyje z 30 procnet terytorium.kraju jakim są.lasy ?

Bo lasami gminy powinny zarządzać a nie k leśnicy, jak gmina chce wycinać to wycinać, a jak no stworzyć agroturystka to nie wycinać

G
Gosc
U mnie ch wycięli starego dęba, chcieliśmy zgłosić go jako pomnik , ale ch jak się dowiedzili to wycięli, skasowali podobno za niego ok 8000 zł
G
Gosc
I wszystko do Warszawy do centrali lasów państwowych, nie drażni was że z wycinek lasów nic nie trafia do gmin , tylko ok 60 000 lesnikow żyje z 30 procnet terytorium.kraju jakim są.lasy ?
G
Gość
najgorszy szkodnik w lesie to tzw myśliwy i pisowski leśnik!
G
Gość
hitlerowcy i bolszewicy razem wzięci nie trzebiki tak lądów jak obecne antypolskie,putinowo-ziobriwe lp! A wy głupi narodzie dalej czapkukciebtym szkodnikom a wasze dzieci na pustyni będą umierać z głodu! Ale co tam przecież dajo pińćset !
G
Gość
Rżną wszędzie. Po nas to choćby potop.
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie