Mieszkańcy Dobrzenia Wielkiego pojawili się na spotkaniu z wicepremier Beatą Szydło w Krapkowicach. Zdenerwowali wojewodę opolskiego

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Rafał Kampa prosił wicepremier o spotkanie, żeby porozmawiać o problemach gminy.
Rafał Kampa prosił wicepremier o spotkanie, żeby porozmawiać o problemach gminy. Edyta Hanszke
Przez pierwsze lata finansowo pomaga nam Opole, ale co dalej - pytał wicepremier Beatę Szydło w Krapkowicach Rafał Kampa.

Wicepremier gościła dziś w Krapkowicach w ramach cyklu spotkań spotkań organizowanych przez członków Prawa i Sprawiedliwości pod wspólnym "Polska jest jedna". Mówiła, że jej partia przygotowuje się do kolejnej kadencji, a takie spotkania z mieszkańcami to okazja, do zebrania listy spraw do rozwiązania na poziomie centralnym.

Na spotkaniu w Krapkowicach pojawili się też przedstawiciele gminy Dobrzeń Wielki, reprezentanci społeczności, która nie godziła się na oddzielenie części gminy i przyłączenie jej do Opola.

Rafał Kampa zauważył, że w efekcie podziału gmina ma problemy finansowe. - Opole zobowiązało się wesprzeć Dobrzeń Wielki przez określony czas: prawie 9 mln zł w pierwszym roku i po 6 mln zł w dwóch kolejnych. Tymczasem gmina musi funkcjonować też w kolejnych latach. Będziemy mieli ogromny problem, bo w budżecie będzie brakowało 2,5 mln zł. Jakie będzie jego rozwiązanie - pytał Rafał Kampa Beatę Szydło i dodał, że korzystając z okazji, że na sali jest też wicewojewoda opolski Violetta Porowska, kandydatka na prezydenta Opola z ramienia PiS, chciałby usłyszeć, także jej zdanie na ten temat.

Wicepremier zapewniała, że decyzja o przyłączeniu części sołectw do Opola została oparta na rzetelnej analizie. Z kolei Violetta Porowska podkreśliła, że powrót do poprzedniego podziału administracyjnego nie jest możliwy, bo województwu potrzebne jest silne Opole. - Byliście państwo jedną z najbogatszych gmin w Polsce - zauważyła Violetta Porowska.

Powołała się też na wyniki badań, z których wyniki, że mieszkańcy z sołectw przyłączonych do Opola są zadowoleni z tego faktu. - Jako kandydatka na prezydenta Opola jestem mimo to otwarta na rozmowy, tak jak dotychczas - podkreśliła wicewojewoda.

Rafał Kampa mówił po spotkaniu, że uważa je za owocne, bo efektem jest umówienie na spotkanie z wicepremier. O wynikach badania, na które powoływała się wicewojewoda, powiedział, że podobno był to sondaż telefoniczny. - Zabiegamy, żeby przeprowadzono w tej sprawie konsultacje lub referendum - zauważył.

Dodał jednak, że ma świadomość, że zmiana granic między Opolem i Dobrzeniem do stanu sprzed powiększenia Opola na dziś nie jest możliwa, bo trzeba by to poprzedzić konsultacjami wśród mieszkańców.

- Liczymy na wsparcie finansowe, pomoc ze strony Opola - podkreślił Rafał Kampa. - Na dziś prezydent Wiśniewski nie chce z nami o tym rozmawiać, choć występowaliśmy w tej sprawie i jako Stowarzyszenie Obrony Samorządności i Rada Gminy Dobrzeń Wielki.

W czasie oczekiwania na osobistą rozmowę z wicepremier między Rafałem Kampą a wojewodą opolskim Adrianem Czubakiem doszło do ostrzejszej wymiany zdań. Zdenerwowany wojewoda zarzucił działaczowi samorządowemu, że ten go ocenia. - Nie wiem, o co chodzi. Wojewoda jest typem człowieka nerwowego - skwitował Rafał Kampa.

Na facebookowym profilu "NIE dla rozdzielenia Gminy Dobrzeń Wielki" przy zdjęciu ze spotkania w Krapkowicach pojawił się komentarz "spotkanie z kłamczuchą".

OPOLSKIE INFO - 04.05.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska