Mieszkańcy dwóch ulic w Niemodlinie od czterech dni nie mają bieżącej wody

Fot. Witold Chojnacki
Julia i Sebastian Białowąs napełniają wiaderka wodą z beczkowozu.
Julia i Sebastian Białowąs napełniają wiaderka wodą z beczkowozu. Fot. Witold Chojnacki
- Żyjemy jak w średniowieczu! - skarżą się poszkodowani mieszkańcy, którzy od czterech dni piją wodę z beczki.

Przerwa w dostarczaniu wody spowodowana jest awarią sieci wodociągowej w Niemodlinie. Z jej brakiem zmagają się lokatorzy ulic Słowackiego i Opolskiej.

- Wprawdzie wodociągi podstawiły beczkowóz, ale jest on za mały i wody nie wystarcza dla wszystkich - żali się pani Barbara. - Poza tym przywieziona woda jest żółta, a w naczyniach na dole zbiera się czarny osad.

Mimo przegotowania boimy się ją pić. Wielokrotnie dzwoniliśmy do wodociągów, ale nikt nie potrafi udzielić nam konkretnej informacji, jak długo jeszcze mamy tak żyć.

Problem ze słabym ciśnieniem wody mają również mieszkańcy osiedla Liściastego. - Woda leci jak krew z nosa! - skarży się pani Iwona.

- Ciśnienie w kranach jest tak słabe, że nie włączają się junkersy czy przepływówki. Mamy dość życia w takich warunkach - denerwuje się kobieta.

Awarię głównej sieci wodociągowej potwierdza dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Niemodlinie.

- I stąd problemy w dostarczaniu wody - tłumaczy Adam Piętka z ZGKiM. - Sieć ta jest usytuowana pod drogą krajową, więc aby usunąć awarię, musielibyśmy uzyskać zgodę Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Trwałoby to zbyt długo, podjąłem więc decyzję o wykonaniu obejścia sieci tak, aby podobne problemy się nie powtórzyły - dodaje.

Zakończenie prac nastąpi dzisiaj około południa, w tym czasie mieszkańcy mogą korzystać z wody dostarczanej beczkowozem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska