Mieszkańcy gminy Komprachcice zanieczyszczają środowisko

fot. Andrzej Jagiełła
Regina Jurek odpowiedzialna za ochronę środowiska w gminie rejestruje kolejne dzikie wysypisko przy drodze Ochodze -  Szydłów
Regina Jurek odpowiedzialna za ochronę środowiska w gminie rejestruje kolejne dzikie wysypisko przy drodze Ochodze - Szydłów Andrzej Jagiełła
Zamiast gromadzić śmieci w pojemnikach i płacić za ich wywóz, mieszkańcy gminy wolą wywozić je na pola do przydrożnych rowów i do lasu. Tak jest od wielu lat. A gmina płaci za sprzątanie brudów.
Mieszkańcy gminy Komprachcice zanieczyszczają środowisko
fot. Andrzej Jagiełła

(fot. fot. Andrzej Jagiełła)

Kilka dni temu ktoś wyrzucił całą przyczepę gruzu, butelek i śmieci przy gruntowej drodze powiatowej z Polskiej Nowej Wsi do Chróściny.

W tym samym czasie do zagajnika przy nowym odcinku drogo Ochodze - Szydłów trafiła hałda plastikowych części samochodowych, pojemników po oleju i resztki mebli.

Wiosną na koszt gminy wysprzątano wszystkie dzikie wysypiska. W ich miejsce pojawiają się nowe.

- Wydaliśmy prawie 30 tysięcy złotych - dodaje Smolarek. - To tyle ile kosztuje wybudowanie około 300 metrów nowego chodnika.

Regina Jurek, odpowiedzialna za ochronę środowiska w gminie rejestruje wszystkie nowe przypadki wyrzucania śmieci w niedozwolone miejsca.

Niestety. Sprawcę trudno ustalić. - Więc znowu za pieniądze podatników zostaną usunięte - mówi wójt. - Takich brudasów będziemy bezwzględnie ścigać i karać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska