Mieszkańcy gminy Strzelce Opolskie zapłacą opłatę adiecencką

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Pieniądze z podatku mają częściowo zrekompensować gminie poniesione koszty.
Pieniądze z podatku mają częściowo zrekompensować gminie poniesione koszty. Fot. Radosław Dimitrow
Strzeleccy urzędnicy naliczą właścicielom domów podatek w wysokości 30 proc. od wzrostu wartości gruntów, na których stoją domy. Jak to się stało, że nieruchomości stały się cenniejsze? Gmina zakłada, że nastąpiło to dzięki wybudowaniu kanalizacji na wsiach i co za tym idzie stworzeniu możliwości podłączenia budynków do tej instalacji.

- Przepisy ws. pobierania opłat adiacenckich obowiązują w gminie od 2008 roku - tłumaczy burmistrz Tadeusz Goc. - Tego rodzaju opłaty mają, chociaż w niewielkim stopniu zrekompensować gminie koszty poniesione na budowę nowej infrastruktury. Ponadto wpływy z opłaty umożliwią realizowanie kolejnych inwestycji.

Gmina wydała właśnie decyzję o naliczeniu opłat 729 mieszkańcom Błotnicy Strzeleckiej, Dziewkowic, Rozmierki, Rozmierzy, Grodziska i Kadłuba Pieca. Informacja w tej sprawie, wkrótce powinna dotrzeć do właścicieli nieruchomości. Średnia wysokość opłaty adiacenckiej to ok. 1100 zł, choć kwoty są bardzo zróżnicowane w zależności od wielkości posesji, kształtu nieruchomości i tego, w której części wsi się znajduje. Przykładowo najwyższa opłata w Grodzisku wyniesie 2697 zł, natomiast najniższa 447 zł. Jeszcze większe rozbieżności pojawiły się w Rozmierce, gdzie najwyższa opłata ustalona została na kwotę 3885 zł, natomiast najniższa 518 zł.

- Wyceny dla gminy przygotował rzeczoznawca majątkowy - informuje Józef Kampa, wiceburmistrz Strzelec Opolskich.
Gmina prognozuje, że w 2016 roku z tytułu opłat adiacenckich zarobi ok. 900 tys. złotych. W najbliższy czasie samorząd zleci wycenę kolejnych 290 nieruchomości znajdujących się w Suchej i Dziewkowicach. W kolejnych latach podatek będzie naliczany dla Szymiszowa-Wsi, Szymiszowa-Osiedla, Osieka, Rożniątowa, a także Kadłuba Wsi. Gmina deklaruje, że podatek będzie można rozłożyć na raty.

Opłata adiacencka naliczana jest niezależnie od tego, czy właściciel danej nieruchomości zdążył już podłączyć się do kanalizacji, czy też nie. Liczy się sama możliwość skorzystania z sieci. Nie wszystkie gminy naliczają jednak opłaty adiacenckie. Dla przykładu w Jemielnicy na sesji pojawiła się propozycja nałożenia opłaty adiacenckiej na mieszkańców, ale uchwałę odrzucili tamtejsi radni.

W kwestii budowy kanalizacji na wsiach gmina Strzelce Opolskie ma od pewnego czasu także „marchewkę” dla właścicieli nieruchomości, którzy do maja 2016 roku zdążą podłączyć się do sieci. Spółka wodociągowa, która należy do samorządu oferuje możliwość odkupienia przyłącza wybudowanego przez właściciela domu na terenie działki. W tej sytuacji kwoty są bardzo zróżnicowane i zależą m.in. od długości rur.

Budowa kanalizacji na wsiach w gminach Strzelce Opolskie i Jemielnica trwała łącznie 5 lat i pochłonęła 120 mln złotych. Pieniądze na inwestycję wyłożyły samorządy i Unia Europejska. W ramach inwestycji powstało 122 kilometrów sieci kanalizacyjnej. Pod koniec ub. roku z nowo wybudowanej kanalizacji korzystało ok. 5,2 osób, a 6,3 miało możliwość podłączenia się do sieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska