Mieszkańcy Grodźca nie chcą wycinki przydrożnych drzew

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Drzewa rosną wzdłuż drogi odkąd pamiętają najstarsi mieszkańcy wioski. - Dlatego będziemy o nie walczyć - mówi Jan Karpa. - Jeśli kierowcy jadą przepisowo, to one groźne nie są.
Drzewa rosną wzdłuż drogi odkąd pamiętają najstarsi mieszkańcy wioski. - Dlatego będziemy o nie walczyć - mówi Jan Karpa. - Jeśli kierowcy jadą przepisowo, to one groźne nie są. Mirela Mazurkiewicz
Sto starych drzew może zniknąć, ponieważ zdaniem drogowców zagrażają bezpieczeństwu kierowców jadących przez wioskę.

Tego, że wycinka wisi w powietrzu mieszkańcy Grodźca domyślili się kilka tygodni temu. Wtedy na drzewach stojących wzdłuż drogi krajowej pojawiły się numery.

- Wychodzi na to, że chcą je wyciąć niemal co do sztuki. Przecież to są zdrowe, zielone drzewa - denerwuje się jeden z mieszkańców wioski. - One są tutaj odkąd pamiętają najstarsi mieszkańcy. Nie damy ich tak po prostu powycinać, bo urzędnikom się tak uwidziało.

Jan Karpa, mieszkaniec Grodźca i gminny radny również nie może pojąć, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza terenem na którym rosną drzewa, postanowiła wyciąć za jednym zamachem aż sto sztuk.

- Radni interweniowali w tej sprawie, ale dostaliśmy zapewnienie, że drzewa zostały oznaczone po to, aby sprawdzić czy są zdrowe i nie ma ryzyka, że spadną na drogę - mówi Karpa. - Obawiam się jednak, że może być tak jak ostatnio. Drzewa zostały oznaczone i ani się obejrzeliśmy, a przyjechała firma i je powycinała. Wtedy było już za późno na reakcję.

Do mieszkańców docierają sygnały, że stojące przy drodze drzewa mają zniknąć, bo zagrażają kierowcom. - Ale jakby kierowcy jechali przez wioskę tak jak trzeba, czyli z prędkością 50 km/h, to drzewo nawet w razie wypadku krzywdy im nie zrobi - argumentuje Jan Karpa.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad potwierdza, że przygotowuje plan wycinki. - Oznaczamy w tej chwili drzewa, które są chore i które zagrażają bezpieczeństwu ruchu - przyznaje Grzegorz Giewanowicz z opolskiego oddziału GDDKiA. - Jeśli drogi mają być bezpieczniejsze i mają wybaczać błędy kierowcom, to nie może być przy nich drzew.

GDDKiA - zanim przystąpi do wycinki - musi uzyskać zgodę gminy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska