Celem stowarzyszenia jest rozwijanie życia kulturalnego, sportowego i towarzyskiego.
Zawsze byliśmy traktowani jak dzielnica drugiej kategorii. Groszowice trzeba wreszcie obudzić - mówi Edmund Wajda, pomysłodawca i członek zarządu Stowarzyszenia Groszowice.
- Będziemy zajmowali się także sprawami inwestycyjnymi. Chcemy, żeby miasto odwodniło wreszcie teren w naszej dzielnicy czy przeorganizowało ruch. Jest naprawdę sporo do zrobienia - mówi Edmund Wajda.
Póki co największą bolączką stowarzyszenia jest brak własnej siedziby.
- Spotykamy się w prywatnych domach członków stowarzyszenia. Tak nie może być jeśli chcemy, aby traktowano nas poważnie. W takim miejscu moglibyśmy też organizować spotkania mieszkańców, ciekawe wykłady czy zabawy. Prezydent już obiecał pomóc nam coś znaleźć - mówi Wajda.
Stowarzyszenie działa niecały miesiąc i już zapisało się do niego ponad 40 osób.
- Naszą pierwszą inicjatywa będzie zorganizowanie dla mieszkańców wycieczki do Drezna na bożonarodzeniowy jarmark - mówi Wajda.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?