Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla nie korzystają ze sztucznego lodowiska

fot. Daniel Polak
Paweł Niedziela, pracownik MOSiR-u: - W tygodniu mamy zamknięte, poślizgać można się tylko w weekend.
Paweł Niedziela, pracownik MOSiR-u: - W tygodniu mamy zamknięte, poślizgać można się tylko w weekend. fot. Daniel Polak
Tymczasowe lodowisko miało służyć mieszkańcom do połowy kwietnia, ale najczęściej jest zamknięte. Za przyjemność, z której prawie nikt już nie korzysta, zapłaciliśmy 150 tys. zł.

Byłem może ze dwa razy na Azotorze. Ślizgawka jest mała i nie ma na niej zbyt dużej frajdy z jeżdżenia - przyznaje Adam Wiaderny, gimnazjalista z Kędzierzyna-Koźla.

- Kiedy dowiedziałem się, że miasto wynajęło tymczasowe lodowisko, to miałem nadzieję, że ustawi je gdzieś w centrum miasta. A bandy i taflę ułożono w miejsce starej ślizgawki na os. Azoty. Nie chciało mi się tam jeździć - dodaje Tymoteusz, kolega Adama.

Narzekających jest wielu, a efekt taki, że lodowisko od dłuższego czasu świeci pustkami.

- Zdecydowaliśmy, że otwarte będzie tylko w weekendy - przyznaje Dariusz Broj, szef Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kędzierzynie-Koźlu. - Ale nie wykluczamy też, że ten weekend będzie ostatni.
Powód to brak chętnych i pogoda. Miasto zapłaciło za wynajęcie tymczasowego lodowiska o wymiarach 40 na 20 metrów 150 tysięcy złotych. Umówiono się, że może stać w Kędzierzynie-Koźlu do połowy kwietnia.

- Umowa skonstruowana została jednak tak, że możemy je oddać, kiedy zechcemy.Wtedy nie ponosimy kolejnych kosztów jego utrzymania, czyli na przykład opłat za prąd - zaznacza Broj.

W umowie został zawarty także taki zapis, że bez względu na to, kiedy miasto odda lodowisko, i tak musiało zapłacić pełną kwotę.

- Tak zastrzegła firma, z której usług korzystaliśmy - tłumaczy Dariusz Broj.
Dyrektor Broj zapewnia, że obiekt został dobrze rozreklamowany i że mieszkańcy wiedzieli o tym, że mogą się poślizgać w Azotach.

Starego lodowiska nie udało się w tym roku uruchomić, ponieważ jego instalacja jest już przestarzała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska