Miejski Zakład Energetyki Cieplnej ma dobrą wiadomość dla mieszkańców Koźla i Blachowni. Od 2 lutego obowiązują nowe taryfy opłat za ciepło. Będzie taniej o około 13 procent. Wszystko dzięki nowym stawkom wynegocjowanym przez MZEC z dostarczycielem gazu do kotłowni. I tak w Koźlu cena za 1 gigadżul energii cieplnej spadnie z 44 do 38 złotych, a w Blachowni z 46 do 40 zł. - Przykładowo budynek przy ulicy Archimedesa 4 w Koźlu zaoszczędzi w jednym okresie rozliczeniowym 1175 złotych a blok przy ulicy Tuwima 6 w Blachowni 1111 zł - wylicza Jolanta Gądek-Rypel, prezes MZEC.
Nowe taryfy będą obowiązywało do 31 stycznia 2018 roku. Jedna rodzina zyska na tym od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu złotych miesięcznie. Mieszkańcy Koźla nie kryją radości. - O obniżkę kosztów ogrzewania apelowaliśmy już od kilku lat. Nie rozumiem, dlaczego musieliśmy płacić dużo więcej niż na przykład mieszkańcy Śródmieścia - mówi Józef Podolski, mieszkaniec os. Zachód.
Wszystko dlatego, że ciepło w Koźlu czy w Blachowni pochodzi ze spalania gazu, który jest relatywnie drogim paliwem. Natomiast w Śródmieściu jest ono dostarczane z zakładów Grupy Azoty ZAK S.A. Ciepło z „Azotów” jest tańsze niż wspomniany gaz. Miasto chce w najbliższych latach podłączyć jak największą liczbę budynków do miejskiej sieci ciepłowniczej licząc na to, że mniej mieszkańców będzie korzystało z pieców węglowych.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
