Mieszkańcy Leśnicy są dumni z jedynej w regionie szkoły muzycznej finansowanej przez władze gminy. Ma wiele sukcesów w licznych konkursach

Krzysztof Marcinkiewicz
Krzysztof Marcinkiewicz
Jednym z oczek w głowie Publicznej Szkoły Muzycznej jest Big Band. Bierze udział w wielu konkursach i zdobywa nagrody.
Jednym z oczek w głowie Publicznej Szkoły Muzycznej jest Big Band. Bierze udział w wielu konkursach i zdobywa nagrody. Publiczna Szkoła Muzyczna w Leśnicy
Jeśli chodzi o kulturę, Leśnica ma się czym pochwalić. W miejscowości funkcjonuje bowiem jedyna samorządowa Szkoła Muzyczna w województwie.

Powstała w 1993 roku i była odpowiedzią na zapotrzebowanie lokalnego środowiska muzycznego. Mieszkańcy gminy z dumą podkreślają, że orędownikiem powołania placówki był nieżyjący już burmistrz Leśnicy Hubert Kurzał, który jeździł w tej sprawie do Warszawy. W realizacji pomysłu wspierała go dyrektor Leśnickiego Ośrodka Kultury i Rekreacji, Gizela Szendzielorz.

Dziś jednostka podlega Centrum Edukacji Artystycznej w Warszawie, natomiast pod względem finansowym – gminie. Szkoła była jedną z pierwszych tego typu placówek w Polsce.

Szkoła znana jest głównie z instrumentów dętych (blaszanych). Świetnie działa również Big Band, jeżdżący na konkursy i zdobywające na nich dobre miejsca.

Hanna Kruczek, dyrektorka PSM, zwraca uwagę na wielopokoleniowość muzyków.

- Mamy dwie orkiestry, mała prowadzona w szkole, druga to Młodzieżowa Orkiestra Dęta Leśnica, która skupia zarówno uczniów, jak i absolwentów. Obie niezwykle prężnie działają – tłumaczy.

Jaka jest przyczyna popularności i sukcesów leśnickiej szkoły muzycznej? Dyrektor zwraca uwagę na panującą tam doskonałą atmosferę.

- Od początku chciałam, żeby ludzie byli dziś dla siebie mili i życzliwi. Dlatego przyjeżdżają do nas doświadczeni nauczyciele, nie tylko z naszej okolicy, ale np. Opola czy Katowic – tłumaczy.

Za dobrymi nauczycielami pojawiają się uczniowie, którzy chcą kontynuować w Leśnicy naukę. Z roku na rok jest ich więc coraz więcej. Szkoła się rozwija.

- Jeszcze niedawno mieliśmy 90 uczniów, natomiast teraz jest to już ponad 150 dzieci i młodzieży – opowiada z dumą Hanna Kruczek, która dyrektorką jest od 2017 roku. Zastąpiła wtedy na tym stanowisku Krystiana Gajdę. Jest związana ze szkołą praktycznie od początku, trafiła do niej w 1997 roku.

Na kimś przyjeżdżającym spoza gminy, lesista okolica Góry św. Anny wywiera niesamowite wrażenie. Hanna Kruczek potwierdza i zapewnia, że niektórzy przyjezdni nauczyciele zachwycają się widokiem z okna.

- Już nawet zdzieszowicka koksownia w tle tak im nie przeszkadza – śmieje się.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska