Mieszkańcy Moszczanki przez cztery dni nie mieli wody

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
- Trudno wytrzymać bez wody aż cztery dni - mówi Daniel Zadrożny z Moszczanki.
- Trudno wytrzymać bez wody aż cztery dni - mówi Daniel Zadrożny z Moszczanki. Krzysztof Strauchmann
Wodociąg w końcu podłączono do sąsiedniej wsi, żeby uzupełnić brak wody. Od wczoraj można z niego korzystać.

- Cztery dni bez wody w kranie. W XXI wieku takich awarii już nie powinno być - komentuje Daniel Zadrożny, mieszkaniec Moszczanki pod Prudnikiem. - Dzieci wysyłaliśmy do rodziny w Prudniku, żeby się umyły. Dowoziliśmy wodę jak się dało, ale przecież każdy po pracy chce się jakoś odświeżyć, wykąpać. Wodociągi podstawiały nam beczkowóz, ale zazwyczaj w godzinach pracy i był problem, żeby zrobić zapasy wody.

Jak tłumaczy prezes prudnickich “Wodociągów i Kanalizacji" Paweł Kawecki, w Moszczance i sąsiedniej Wieszczynie doszło do kilku nieszczęśliwych zbiegów okoliczności równocześnie. Wysiadło urządzenie sterujące pompami, które uzupełniają zapas wody w zbiorniku. To bardzo specjalistyczne urządzenie, które można sprowadzić tylko na specjalne zamówienie.

Na dodatek ciśnienie spadło z powodu awarii i wycieku wody z podziemnej sieci. No i w tym rejonie gminy już od miesiąca firma wodociągowa obserwuje braki wody, spowodowane prawdopodobnie większym zużyciem.

Moszczanka i Łąka Prudnicka należą do najlepiej rozwijających się wsi w gminie. Żeby uratować mieszkańców przed suszą pracownicy “Wodociągów i Kanalizacji" wykonali prowizoryczne połączenie wodociągu w Moszczance z wodociągiem sąsiedniej Pokrzywnej w gminie Głuchołazy.

Kupowana w cenie hurtowej woda z Głuchołaz, czerpana w Cichej Dolinie pod Kopą Biskupią, będzie teraz uzupełniać braki w zbiorniku w Moszczance, do czasu usunięcia wszystkich awarii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska