Formalnie Utrata nie jest wioską, a jedynie przysiółkiem oddalonego o ok. 1 kilometr Izbicka. Problem w tym, że wiedzą o tym jedynie miejscowi mieszkańcy i urzędnicy.
Dla przyjezdnych Utrata wygląda jak osobna wieś - to dlatego, że przed wjazdem do niej stoją znaki z nazwą miejscowości, które sugerują, że to jednak odrębna wieś.
Sprawę komplikuje dodatkowo ulica Stawowa, która zaczyna się w Izbicku, a kończy właśnie w Utracie. W tej pierwszej wiosce znajdują się budynki od 1 do 5, a w drugiej od numeru 9 wzwyż.
- Efekt jest taki, że kurierzy z przesyłkami nie mogą do nas dotrzeć - mówi sołtys, Artur Hurek. - Paczki są zaadresowane prawidłowo na "Izbicko, ul. Stawowa". Ale kurierzy nie wiedzą, że nasze domy stoją w Utracie.
Dodatkowym utrudnieniem jest to, że numery domów przy ul. Stawowej są pomieszane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?