Mieszkańcy Szymiszowa-Osiedla zabiegają o budowę chodnika

17 grudnia na drodze doszło tragicznego wypadku. Zginęła 53-letnia kobieta. W momencie zdarzenia kobieta szła prawidłową stroną drogi w kierunku swojego domu. W pewnym momencie uderzył w nią volkswagen passat kierowany przez 33-letniego kierowcę.

Poszkodowana była transportowana karetką do WCM-u w Opolu. Jednak lekarzom nie udało się jej uratować. To nie pierwsza osoba, która poniosła śmierć na tej drodze. Niedaleko miejsca, gdzie zginęła 53-latka znajduje się krzyż upamiętniający śmierć 8-letniego chłopczyka, który stracił życie pod kołami ciężarówki.

Henryk Skowronek, sołtys Szymiszowa-Osiedla, który wielokrotnie apelował do władz powiatu ws. budowy chodnika, mówi, że chodnik w tym miejscu powinien powstać, jak najszybciej.

- W ostatnim wypadku zginęła szanowana mieszkanka Szymiszowa-Osiedla - mówi sołtys Skowronek. - Jestem przekonany, że gdyby był w tym miejscu chodnik, to do tej tragedii by nie doszło.
Małgorzata Piechaczek, mieszkanka Szymiszowa-Osiedla, zauważa, że poboczem przy niebezpiecznej drodze poruszają się nie tylko dorośli, ale także dzieci.

- Chodzą tędy do szkoły i na przystanek autobusowy. Gdyby był chodnik, byłoby zdecydowanie bezpieczniej.

Mieszkańcy Szymiszowa-Osiedla wnioskują o budowę chodnika od wielu lat. Ostatnie pismo w tej sprawie sołtys wystosował do starostwa w październiku br. Ludzie przypominają, że starosta obiecał chodnik po tym jak we wsi pojawi się kanalizacja (ta inwestycja została zakończona w 2015 r.).

Starosta Józef Swaczyna przyznaje, że w budżecie na 2016 r. nie zaplanował takiej inwestycji.

- Budowa chodnika możliwa jest w 2017 r., ale pod warunkiem, że gmina dołoży się do inwestycji - mówi Swaczyna. - Będziemy na ten temat rozmawiać z przedstawicielami gminy.

Budowa chodnika w Szymiszowie-Osiedlu szacowana jest na ok. 400 tys. złotych.