Program rządu zakłada utworzenie Narodowego Funduszu Mieszkaniowego, do którego Skarb Państwa przekaże grunty. Dzięki temu mieszkania budowane na tych terenach mają być tańsze.
- Zaproponujemy niedrogi najem z opcją dojścia do własności, a jeśli zabraknie dochodów, to wówczas czynsz będzie płacony z pieniędzy odłożonych na zakup tego mieszkania - wyjaśniał Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa.
NFM ma także generować pieniądze na budowę mieszkań poprzez obrót nieruchomościami Skarbu Państwa. Wiadomo, że program nie będzie finansowany z budżetu państwa, a wstępnie zakłada się, że czynsz w takich mieszkaniach będzie wynosił 20 zł za metr kwadratowy miesięcznie.
Tymczasem bardzo podobny program funkcjonuje już w Opolu od 2013 roku. Osoby, które zdecydowały się na program „Moje mieszkanie” musiały wpłacić 47 procent wartości mieszkania. Potem przez 15 lat w czynszu spłacają lokal, a po upływie tego czasu zostaną jego właścicielami, jeśli oprócz tego zapłacą spółce trzy procent przyszłej wartości danego mieszkania.
- Przez 15 lat czynsz uczestnika służy nie tylko utrzymaniu mieszkania, ale jednocześnie spora jego część jest odkładana na specjalne konto w celu przyszłego wykupu mieszkania - opowiada Jihad Rezek, były prezes miejskiej spółki TBS i autor programu. - Po tych 15 latach nie ma przymusu kupna. Uczestnik programu może np. zwrócić nam lokal i zażądać oddania odłożonej kwoty w programie MM.
Ktoś, kto decyduje się na 50-metrowe mieszkanie, musi wpłacić nieco ponad 100 tysięcy złotych. Sam czynsz w takim mieszkaniu wyniesie 875 zł, a po 15 latach, wpłacając niewiele ponad 6 tys. zł, najemca staje się właścicielem.
Na razie w systemie MM powstało w Opolu tylko 36 mieszkań. System długo budził nieufność opolan, ale dopiero kiedy powstały pierwsze mieszkania, zainteresowanie wzrosło i planowane są nowe inwestycje. - Minusem naszej propozycji jest konieczność posiadania sporej kwoty na początek - przyznaje Rezek. - Na razie w programie rządowym nikt o posiadaniu kapitału początkowego nie wspomina, więc jeśli nie będzie pomocy finansowej z budżetu państwa, to na te rządowe mieszkania możemy długo czekać. Liczę jednak, że program rządu wypali, bo w Polsce bardzo brakuje nowych mieszkań.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?