Mieszkaniec Byczyny miał prawie 3 promile, dachował fordem, wylądował na torach [zdjęcia]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Do wypadku doszło w niedzielę o godz. 22.35. Kierowca forda mondeo, jechał ulicą 400-lecia bitwy pod Byczyną. W pewnym momencie przed dworcem kolejowym droga ta skręca o 90 stopni w prawo. Kierowca forda zapomniał jednak skręcić i wpadł prosto na tory (jest to linia kolejowa Kluczbork - Poznań).  Ford mondeo koziołkował i zatrzymał się na torach.Kierowca uciekł z miejsca wypadku. Samochód jednak został, więc policjanci ruszyli na poszukiwania jego właściciela. Kiedy znaleźli go, był kompletnie pijany.- 42-letni mieszkaniec Byczyny miał prawie 3 promile w organizmie - informuje asp. sztab. Dawid Gierczyk, rzecznik policji w Kluczborku.
Do wypadku doszło w niedzielę o godz. 22.35. Kierowca forda mondeo, jechał ulicą 400-lecia bitwy pod Byczyną. W pewnym momencie przed dworcem kolejowym droga ta skręca o 90 stopni w prawo. Kierowca forda zapomniał jednak skręcić i wpadł prosto na tory (jest to linia kolejowa Kluczbork - Poznań). Ford mondeo koziołkował i zatrzymał się na torach.Kierowca uciekł z miejsca wypadku. Samochód jednak został, więc policjanci ruszyli na poszukiwania jego właściciela. Kiedy znaleźli go, był kompletnie pijany.- 42-letni mieszkaniec Byczyny miał prawie 3 promile w organizmie - informuje asp. sztab. Dawid Gierczyk, rzecznik policji w Kluczborku. OSP Byczyna
42-letni mieszkaniec Byczyny zapomniał skręcić przy dworcu PKP i wjechał wprost na tory. Uciekł z miejsca wypadku, ale policja już go zatrzymała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mieszkaniec Byczyny miał prawie 3 promile, dachował fordem, wylądował na torach [zdjęcia] - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska