Do dramatycznej akcji ratunkowej doszło w poniedziałek po godz. 14:00 w supermarkecie Dino w Gorzowie Śląskim.
Ponad 80-letni mężczyzna, klient sklepu, nagle upadł. Nie dawał oznak życia, doszło u niego do zatrzymania akcji serca.
W sąsiedniej Praszce stacjonuje karetka, ale akurat była na wyjeździe, więc na miejsce wezwano strażaków ochotników z OSP Gorzów Śląski.
Kiedy strażacy przyjechali do sklepu przy ul. Byczyńskiej, prowadzono już akcję resuscytacyjną.
- Prowadziło ją dwóch przypadkowych klientów sklepu, następnie prowadzili ją strażacy oraz przybyli ratownicy medyczni - informuje Paweł Mrugała, sekretarz OSP Gorzów Śląski.
Resuscytacja u osoby dorosłej w największym skrócie polega na powtarzanym schemacie 30 uciśnięć klatki piersiowej i zrobieniu 2 wdechów. Czynności te należy powtarzać do momentu odzyskania oddechu przez ofiarę lub przyjazdu pogotowia.
Gorzowscy strażacy użyli automatycznego defibrylatora AED, który mają na stanie.
- Mamy dwa takie defibrylatory AED: jeden przy remizie, a drugi na wyposażeniu samochodu ratowniczo-gaśniczego - mówi Tomasz Olejnik, prezes OSP Gorzów Śląski.
Po ponad godzinnej reanimacji i kilkukrotnej defibrylacji udało się przywrócić 80-letniemu mieszkańcowi Gorzowa Śląskiego krążenie. Karetka przewiozła go na oddział intensywnej terapii medycznej w Oleśnie.
- Ogromne wyrazy szacunku należą się osobom, które podjęły reanimację przed przybyciem służb. Bez natychmiastowej reakcji i podjęcia resuscytacji poszkodowany mężczyzna nie miałby żadnych szans na przeżycie - dodaje Paweł Mrugała.
- To dowód na to, jak potrzebne są defibrylatory. Ten sprzęt jest automatyczny, bardzo łatwy w obsłudze. Komunikat głosowy mówi, co należy robić! - komentuje Michał Cieślak, wolontariusz z Praszki, który zafundował AED dla Praszki, a dodatkowo zorganizował koncert charytatywny na rzecz zakupu AED do każdego sołectwa w gminie Praszka.
Zmiany w prawie o sprzedaży alkoholu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?