Holenderska policja zatrzymała 31-letniego Marcina W. z Kędzierzyna-Koźla, który od kilku lat ukrywał się przed polskimi organami ścigania. Mężczyzna został już przekazany do Polski i trafił do tymczasowego aresztu.
Marcin W. usłyszał w Polsce zarzut udziału w rozboju z użyciem noża, za co grozi nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Do zdarzenia doszło w 2014 roku w jednym z salonów gier na terenie Kędzierzyna-Koźla. Trzej napastnicy zaatakowali przypadkowego gościa salonu. Zagrozili mu nożem i zabrali obezwładnionemu telefon komórkowy oraz ponad 400 złotych w gotówce.
Policja prowadząc wtedy śledztwo w tej sprawie ustaliła, że jednym ze sprawców napadu w salonie gier może być Marcin W., który już wtedy był poszukiwany, bo nie zgłosił się w więzieniu do odbycia kary pozbawienia wolności za inne przestępstwo. Policjanci chcieli zatrzymać Marcina W. żeby przedstawić mu zarzuty dotyczące rozboju w salonie gier, ale mężczyzna opuścił swój dom i skutecznie wymykał się poszukiwaniom.
Ponieważ śledczy podejrzewali, że mógł wyjechać za granicę, wydano za nim europejski nakaz aresztowania. Po 9 latach od rozboju Marcin W. stanie teraz przed polskim sądem pod zarzutem rozboju.
- Marcin W. nie przyznał się do popełnienia zarzucanej mu zbrodni i odmówił składania wyjaśnień – mówi prok. Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
W kamienicy zarwał się balkon, jest ofiara śmiertelna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?