Mikołaje w Komprachcicach i Osinach
- Dziś wszystkie dzieci są grzeczne, więc słodkie prezenty dostaną wszystkie - mówiła wesoła "mikołajowa banda", która objeżdża dziś całe Komprachcice i Osiny. W ramach akcji wszystkie dzieci oraz chorzy dostają cukierki, czekoladki i masę dobrego humoru.
- Jeździmy sześcioma ekipami, aby szybko i sprawnie dotrzeć do wszystkich - mówi ks. Winfried Watoła, proboszcz komprachcickiej parafii pw. św. Franciszka z Asyżu, który po raz szósty zorganizował akcję. Pieniądze w czasie kolekty dali wszyscy parafianie, kilkudziesięciu z nich osobiście powiozło prezenty.
- Nikogo nie ominiemy, przed nami jadą i ogłaszają przyjazd Mikołaja strażacy, a rodzice z dziećmi na czas wychodzą przed domy - wyjaśniała ubrana w białą brodę i wąsy Bernadeta Kowolik.
Oprócz niej prezenty rozwoziło jeszcze piątka Mikołajów, kilkanaście elfów-pomocników oraz śnieżynki.
- Węgla ani obierek dla niegrzecznych dzieci nie mamy, niektórzy rodzice mogą dostać rózgą - ostrzegają strażacy.
W sumie planuje się rozdać około 450 paczek ze słodyczami.
- Rodzice proszą, abyśmy przyjeżdżali częściej, bo wtedy dzieci przez cały dzień są absolutnie grzeczne - przyznają członkowie mikołajowej grupy.