Milion aut elektrycznych? Na razie w Polsce jest ich mniej niż 1,5 tysiąca

Zbigniew Biskupski AIP
Łukasz Gdak
Elektryczne samochody osobowe najbardziej lubią Holendrzy i obywatele Wysp Brytyjskich. W Polsce, poza wicepremierem Mateuszem Morawieckim znalazły mniej niż półtora tysiąca fanów.

Ponad 200 tysięcy pojazdów elektrycznych zostanie zarejestrowanych w UE w 2017 r. Ogólna liczba aut z napędem elektrycznym poruszających się po drogach Starego Kontynentu może wynieść 700 tysięcy – prognozuje Obserwatorium Rynku Paliw Alternatywnych ORPA.PL.

58 tysięcy pojazdów elektrycznych zarejestrowano od stycznia do maja 2016 r. w UE. W analogicznym okresie 2017 roku, liczba rejestracji wyniosła niemal 76 tysięcy. Dynamika wzrostu rynku utrzymuje się na poziomie około 30 proc., co oznacza, że w całym tego roku liczba rejestracji aut elektrycznych może wynieść 200 tysięcy (w 2016 r. zarejestrowano ich 157.564).

- W 2016 r. wszystkich zarejestrowanych pojazdów elektrycznych w UE było ponad pół miliona. Na koniec tego roku liczba ta może wynieść nawet 700 tysięcy – mówi Maciej Mazur z Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych.

W samej tylko Holandii samochodów elektrycznych jest blisko 120 tys. Po drogach brytyjskich jeździ ich ponad 100 tys., niewiele mniej we Francji i Niemczech.
W Polsce cały czas nie udało się przekroczyć liczy 1,5 tys. zarejestrowanych pojazdów elektrycznych.

Podobnie sytuacja wygląda w zakresie infrastruktury. Na koniec 2015 r. w Europie funkcjonowało 59 tysięcy punktów ładowania pojazdów elektrycznych. W maju 2017 r. odnotowano ich już 97 tysięcy. Do końca tego roku ich liczba może wzrosnąć do 120 tys. punktów – prognozuje Obserwatorium.

Czytaj też:
Apteka dla aptekarza już obowiązuje. Będzie mniej aptek, dłuższe kolejki i droższe leki

Ile z tej puli przypadnie na Polskę. Niewiele ponad 0,1 proc. Podobnie sytuacja wygląda z infrastrukturą pozostałych paliw alternatywnych, w tym sprężonym gazem ziemnym. W całej Europie liczba punktów tankowania CNG przekroczyła 3000. W Polsce jest ich 27.

Obserwatorium prowadzi rozszerzony monitoring rynku paliw alternatywnych, a także realizuje własne badania i analizy przyczyniające się do jego rozwoju. Jest odpowiedzią Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych na niską świadomość społeczną w zakresie transportu niskoemisyjnego.

- Z realizowanych przez nas badań społecznych wynika, że 70 proc. Polaków nie potrafi wymienić z nazwy żadnego modelu auta elektrycznego. Brakuje elementarnej wiedzy na temat infrastruktury, technologii i jej wpływu na środowisko, a także korzyści ekonomicznych wynikających z użytkowania tego rodzaju pojazdów – mówi Maciej Mazur.

– Obserwatorium stworzyliśmy dla obecnych i przyszłych uczestników tego rynku.

ORPA.PL, w którego tworzenie zaangażowani zostali eksperci PSPA, agreguje w jednym miejscu nie tylko kluczowe informacje rynkowe i wyniki badań społecznych, ważne dla rozwoju rynku paliw alternatywnych, ale także infrastrukturę ładowania i tankowania pojazdów niskoemisyjnych. Stworzono mapę ogólnodostępnych punktów ładowania pojazdów elektrycznych i tankowania pojazdów z napędem gazowym, których dostępność i standard zweryfikowało PSPA. Monitorowana jest także aktualna oferta wszystkich dostępnych w Polsce marek i modeli pojazdów niskoemisyjnych.
OBEJRZYJ WIDEO:
Budżet prawie bez deficytu, ale jak sobie poradzi z niższym wiekiem emerytalnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Milion aut elektrycznych? Na razie w Polsce jest ich mniej niż 1,5 tysiąca - Strefa Biznesu

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska