Milion Polaków skorzystało z wakacji kredytowych. Kolejni ciągle piszą wnioski

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
GettyImages
Przybywa Polaków, którzy wpadli z finansowe tarapaty z powodu drożejącego kredytu mieszkaniowego. Ponad połowa zakredytowanych poprosiła o wakacje kredytowe.

Od lipca ubiegłego roku osoby spłacające złotówkowy kredyt mieszkaniowy mogą uzyskać tzw. Wakacje kredytowe, czyli odroczenie części rat. Jeszcze w tym roku raz w kwartale można nie spłacać raty kredytu, a w zamian za to bank wydłuży nam okres spłaty. To rozwiązanie, wprowadzone ustawą o pomocy kredytobiorcom, jest dostępne dla wszystkich, bez względu na aktualną sytuację finansową.

Do końca ubiegłego roku 1 milion i 50 tysięcy kredytobiorców uzyskało wakacje kredytowe. Najwięcej wystąpiło o to już w pierwszych dniach obowiązywania ustawy, ale z każdym miesiące kolejne osoby występują o wakacje kredytowe. Według najnowszych danych Biura Informacji Kredytowej (na 7 marca) przesunięcie części rat uzyskało w tym roku dodatkowych 65 tysięcy osób (łącznie 1,116 mln umów kredytowych). To daje 56 procent wszystkich Polaków, posiadających złotówkowy kredyt mieszkaniowy.

W opinii Piotra Patkowskiego, wiceministra finansów, z wakacji kredytowych najchętniej korzystają te osoby, które wzięły duże kredyty i to stosunkowo niedawno, czyli mają najwięcej do spłacenia. To oni zresztą najbardziej odczuli wzrost stóp procentowych.

Według Związku Banków Polskich z tej pomocy w większości korzystają osoby, które nie miały problemów ze spłatą kredytu. Są w tej grupie także osoby, które za kredyt kupiły mieszkanie na wynajem, w celach inwestycyjnych, a nie po to, aby zaspokoić własne potrzeby mieszkaniowe.

Zakredytowani mogą skorzystać z jeszcze jednej formy pomocy – z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, który powstał w 2015 roku z obowiązkowych wpłat samych banków. Fundusz dofinansowuje spłatę rat kwotą do 2 tysięcy złotych miesięcznie i maksymalnie przez 3 lata. To także ma formę pożyczki z odroczeniem spłaty o 5 lat. Z funduszu mogą jednak skorzystać tylko te osoby, które wpadły w finansowe tarapaty. Na przykład straciły pracę, ich rata kredytu przekroczyła połowę dochodów, albo ich dochody spadły poniżej pewnego ustalonego minimum.

W 2021 roku z pomocy Funduszu Wsparcia Kredytobiorców korzystało w całej Polsce tylko 125 osób. Od ubiegłego roku liczba wymagających pomocy gwałtownie urosła. Obecnie fundusz wspiera finansowo 11,6 tysiąca Polaków z kredytem bankowym. Na ich wsparcie FSK przekaże łącznie 700 milionów złotych. W lipcu ubiegłego roku zasoby funduszu zostały zwiększone z 600 tysięcy do 2 miliardów złotych, co oznacza, że kolejne osoby w finansowych tarapatach będą otrzymywać taką pomoc.

Wprowadzenie wakacji kredytowych dla banków udzielających złotówkowych kredytów hipotecznych oznaczało sporą stratę finansową. W roku 2022 łączna wysokość bankowych strat z tego tytułu wyniosła 13 miliardów złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska