Miliony z Unii zmieniają prudnicką wieś

KS
Jan i Piotr Szandurscy z Czyżowic:  - Hodowla jest w pełni zautomatyzowana. Nikt już nie pamięta, jak wyglądały stare obory.
Jan i Piotr Szandurscy z Czyżowic: - Hodowla jest w pełni zautomatyzowana. Nikt już nie pamięta, jak wyglądały stare obory.
Prawie 50 milionów złotych rocznie różnych dotacji unijnych otrzymują łącznie rolnicy z powiatu prudnickiego. Na rynku zostają ci, którzy umieją je wykorzystać.

- W ciągu ostatnich pięciu lat liczba gospodarstw rolnych spadła u nas o ponad sto. Teraz jest ich około 2350 - mówi Jan Salamon, szef prudnickiego oddziału Agencji Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa. - Przybywa gospodarstw dużych, liczących ponad 50 hektarów powierzchni, a ubywa tych małych.

Zmiany na wsi szczególnie widać na przykładzie hodowli bydła. We wsiach praktycznie nie ma już gospodarstw utrzymujących jedną czy dwie krowy.

- Jeszcze 10 lat temu do naszej spółdzielni mleko dostarczało ponad tysiąc rolników. Teraz czynnych dostawców mamy ok. 300 - mówi Jan Szandurski, rolnik z Czyżowic i prezes rady nadzorczej prudnickiej Spółdzielni Mleczarskiej. - Rocznie ubywa nam ok. 20 dostawców. Po wejściu do Unii hodowlę krów likwidowało nawet 70 gospodarstw rocznie. W samej gminie Prudnik hodowlą bydła mlecznego zajmuje się mniej niż 10 rolników, bo to bardzo trudna dziedzina.
Z szacunków ARiMR wynika, że rolnicy w ostatnich latach zaorali i przekształcili na grunty rolne ok. 1,2 tys. hektarów łąk i pastwisk. To im się po prostu bardziej opłaca.

- Za grunty rolne można uzyskać dodatkową dotację w wysokości 274 złotych za każdy hektar - tłumaczy Jan Salamon. - Tymczasem za same łąki czy pastwiska, jeśli w gospodarstwie nie ma krów, rolnik otrzymuje 710 zł za hektar. To zmobilizowało gospodarzy do uregulowania tych spraw.

Powiat prudnicki jest natomiast potęgą wojewódzką w produkcji świń. Łącznie pogłowie trzody wynosi tu 133 tys. sztuk.

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska