Miłośnicy Heimatu spotkali się w Goerlitz

VDG
Opolanie są obecni na spotkaniach w Goerlitz od lat.
Opolanie są obecni na spotkaniach w Goerlitz od lat. VDG
Na 5. Śląskim Święcie Heimatu Opolanie byli na scenie i na widowni.

5 Schlesisches Heimatfest w Görlitz został zorganizowany przez tamtejszy Schlesischen Heimatverein i zgromadził Ślązaków, którzy wyjechali do Niemiec, jak i obecnych mieszkańców Górnego i Dolnego Śląska.

- Sądząc po tablicach rejestracyjnych samochodów z Frankfurtu, Kassel czy Racibiorza uczestnicy zjechali się naprawdę z różnych stron - mówi Bruno Kosak, który na spotkaniu w Goerlitz gościł już po raz czwarty.

- To była typowa impreza pomostowa, na której śląskie zespoły, także te prezentujące polskie tańce ludowe, stanowiły połowę prezentujących się publiczności artystów.

Obok grup z Legnicy i Wałbrzycha nie zabrakło także chóru z Raciborza oraz popularnego na Śląsku Opolskim zespołu Wal-Nak z Walidróg, który zaprezentował się w Goerlitz pięknie.

Ale największe wrażenie robiły na mnie sceny serdecznych spotkań ludzi, którzy przyjechali na Heimatfest z obu stron granicy i witali się z radością i wzruszeniem.

W spotkaniu uczestniczył także wicemarszałek województwa Józef Kotyś. - To spotkanie jest wielką promocją śląskiej kultury - mówi wicemarszałek - poproszono mnie, bym w swoim wystąpieniu omówił sytuację na Śląsku Opolskim z uwzględnieniem funkcjonowania mniejszości.

Józef Kotyś podkreślił, że minione 20 lat wolności przyniosło mniejszości przełomowe zmniany. Stała się ona podmiotem życia publicznego, biorąc część odpowiedzialności za region.

- Podkreśliłem, że po okresie dołowania region się rozwija. Kiedy Polska wchodziła do Unii mieliśmy 290 tys. miejsc pracy w województwie. Dziś jest ich o 40 tys. więcej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska