Miłośnicy parkouru chcą wesprzeć chorego Dawida. Nakręcili film

Grzegorz Antkowicz
Dawid Madejczyk z Prudnika jest traserem, tj. zawodnikiem uprawiającym parkour. Od lipca nie może trenować z powodu ciężkiej choroby. Powrót na plac ćwiczeń jest dla niego największym marzeniem. Traserzy z całej Polski nakręcili dla niego film z pozdrowieniami.
Dawid Madejczyk z Prudnika jest traserem, tj. zawodnikiem uprawiającym parkour. Od lipca nie może trenować z powodu ciężkiej choroby. Powrót na plac ćwiczeń jest dla niego największym marzeniem. Traserzy z całej Polski nakręcili dla niego film z pozdrowieniami. Grzegorz Antkowicz
17-letni prudniczanin cierpi na niezwykle rzadkie schorzenie przewodu pokarmowego.

- To coś niezwykłego. Ten film był dla mnie całkowitym zaskoczeniem - uśmiecha się 17-letni Dawid Madejczyk z Prudnik.. - On ma w sobie tyle pozytywnej energii, dobrych emocji. Dał mi bardzo dużo wsparcia w walce z chorobą.

Trzy tygodnie temu do jego pokoju w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie weszła siostra Joanna z przyjacielem Grześkiem Antkowiczem. Przynieśli płytkę z nagranym amatorskim filmem. Na nim zawodnicy z całej Polski uprawiający parkour, czyli akrobatyczny bieg po przeszkodach, prezentują swoje umiejętności specjalnie dla Dawida. Po ekwilibrystycznych wyczynach każdy przystawał na chwilę, żeby pozdrowić kolegę z Prudnika.

Kiedy w szpitalu Dawid z bliskimi obejrzeli już film, zza drzwi wyszła nagle ekipa traserów, czyli miłośników parkouru. Autorzy filmu przyjechali do szpitala, żeby choremu Dawidowi osobiście złożyć życzenia powrotu do zdrowia.

- Kiedy nagle wparowali do pokoju byłem bardzo zdziwiony. W ostatnich scenach filmu widać moją bardzo zdziwioną minę - śmieje się Dawid. - To dobrze wiedzieć, że ktoś o mnie pamięta.

Obecnie film bije rekordy popularności w Internecie.

Dawid dopiero tuż przed świętami wrócił do domu po długich pięciu miesiącach spędzonych w szpitalu. W lipcu chłopak nagle zaczął się skarżyć na gwałtowne dolegliwości układu pokarmowego. Lekarze początkowo myśleli, że to zapalenie ślepej kiszki. Potem podejrzewali niewydolność jelit. We wrześniu pacjent trafił do Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie najlepsi w Polsce specjaliści potwierdzili wcześniejsze podejrzenia. Okazało się, że Dawid choruje na bardzo rzadką chorobę Leśniowskiego-Krohna. W Polsce zapada na nią średnio 5 osób rocznie na każde 100 tys. mieszkańców. Lekarzom i naukowcom do tej pory nie udało się wynaleźć lekarstwa na tę dolegliwość, ani ustalić jej pochodzenia.

- Od lipca miałem pięć operacji - mówi Dawid. - Trzy razy puszczano mnie już do domu, ale po kilku dniach musiałem wracać, bo choroba się odnawiała. Teraz mój stan zdrowia jest bardzo dobry. Jadę tylko w lutym do Warszawy na kontrolę - opowiada.

- Jego siostra Joanna chciała coś zrobić, żeby po tych kilku miesiącach w szpitalu miał on choć jedno dobre wspomnienie - opowiada Grzesiek Antkowicz, przyjaciel Dawida. - To ona skontaktowała się z ludźmi z organizacji Parkour Polska, którzy nakręcili filmik.

Parkour to nowa, na razie nieoficjalna dyscyplina. Polega na pokonywaniu miejskich przeszkód, skokach przez mury, bariery a nawet bieganiu po dachach. Cztery lata temu zafascynowała się tym grupa chłopców z Prudnika. Trenowali na własną rękę w kilku miejscach koło centrów handlowych, ale za każdym razem rozbierano im wykorzystywane do ćwiczeń przeszkody. Od niedawna działają przy stowarzyszeniu sportowym “Tigers".

Mają trenera, raz w tygodniu korzystają z sali gimnastycznej. Dawid do lipca ćwiczył razem z nimi. W maju był na zgrupowaniu we Wrocławiu, gdzie poznał wielu kolegów. Tych samych, którzy pozdrawiają go na filmie. - Marzę, żeby wrócić do treningów, pójść z kumplami na miasto, poskakać - mówi chłopak - Niestety, teraz jestem przyklejony do łóżka. Lekarze nic nie mówili o treningach, ale mam nadzieję, że od maja uda mi się wrócić do sportu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska