Mimo protestów Tarnobrzeg sprzedał udziały w PEC-u

Klaudia Tajs
Mimo protestów Tarnobrzeg sprzedał udziały w PEC-uPonad tydzień trwała akcja protestacyjna pracowników PEC-u w Tarnobrzegu, którzy oflagowali budynek ciepłowni gazowej.
Mimo protestów Tarnobrzeg sprzedał udziały w PEC-uPonad tydzień trwała akcja protestacyjna pracowników PEC-u w Tarnobrzegu, którzy oflagowali budynek ciepłowni gazowej. Klaudia Tajs
Radni Tarnobrzega zdecydowali o sprzedaży udziałów w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. Przeciw tej transakcji protestowali pracownicy, ale bez skutku.

 

Udziały zamierza kupić Energetyka Cieplna Opolszczyzny. Radni podjęli stawisko, w którym wnioskują, aby nowy właściciel przedsiębiorstwa przestrzegał zapisów pakietu socjalnego. 
Od wtorku Energetyka Cieplna Opolszczyzny, kiedy to władze grupy kapitałowej ECO podpisały umowę na zakup 68,17 proc. udziałów tarnobrzeskiego przedsiębiorstwa PEC od spółki EDF Polska, są jej większościowym udziałowcem. Spółka wyraziła także chęć kupna 27 proc. udziałów należących do gminy Tarnobrzeg. Warunkiem zbycia udziałów była decyzja tarnobrzeskich radnych, która zapadła na nadzwyczajnej sesji.

Chcemy gwarancji
O obawach prawie 80-osobowej załogi na sesji mówił Bogdan Wójciak, przewodniczący zakładowej „Solidarności” w PEC Tarnobrzeg. – Pakiet socjalny zginął w negocjacjach – mówił przewodniczący. Temat zniknął z jednego powodu. Przez chęć uzyskania jak największych zysków przez sprzedających udziałowców. Miasto Tarnobrzeg w tym wszystkim wykazało się i tak mniejszą pazernością. Deklaracje nowego właściciela z ECO Opole przyjmujmy jako dobrą monetę. Jeśli w negocjacjach z ECO prowadzonych głównie przez EDF kwestie pracownicze nie były poruszane, to trudno komuś kto kupił samochód narzucić, że mój brat tym wozem będzie jeździł raz w tygodniu.

Uchwalmy stanowisko
Norbert Mastalerz, prezydent miasta przekonywał, że obecna sytuacja, w jakiej znalazło się Przedsiębiorstwo Energe-tyki Cieplnej w Tarnobrzegu, to następstwo, źle prowadzonego od 2002 procesu prywatyzacyjnego. Piłeczkę odbijał ówczesny prezydent miasta Jan Dziubiński, który przypomniał, że w tamtym czasie kondycja finansowa PEC-u była w opłakanym stanie, dlatego konieczny był inwestor z zewnątrz.

Głos zabrał także radny Kazimierz Kwiatkowski. - Będę mówił krótko, bo mój system nerwowy nie wytrzyma tego, co się ciśnie na usta, gdybym mówił o tych, którzy podejmowali decyzję – mówił radny. - Chcę powiedzieć, że byłem jedynym członkiem zarządu miasta, który nie głosował za tymi decyzjami. To łajdacka prywatyzacja. Dziś będę głosował za sprzedażą pozostałego pakietu udziałów, bo nie mam wyjścia.

Do aspektu ludzkiego odwołał się radny Tadeusz Zych, który złożył formalny wniosek, aby radni przyjęli stanowisko zobowiązujące nowego właściciela, Energetykę Cieplną Opolszczyzny do przestrzegania pakietu socjalnego.

Po przyjęciu stanowiska, radni 14 głosami za zdecydowali o sprzedaży 27 proc. udziałów, jakie gmina Tarnobrzeg posiadała w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. Z tytułu sprzedaży do budżetu miasta wpłynie ponad 8 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mimo protestów Tarnobrzeg sprzedał udziały w PEC-u - Nowiny

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska