Mineralną z Łąki mieli pić Arabowie. Niestety, rozlewni nadal nie ma

Klaudia Pokładek
Mineralną z Łąki mieli pić Arabowie. Niestety, rozlewni nadal nie ma  Mieszkańcy Łąki zapewniają, że woda jest tak czysta, iż spokojnie można ją pić prosto z kranu.
Mineralną z Łąki mieli pić Arabowie. Niestety, rozlewni nadal nie ma Mieszkańcy Łąki zapewniają, że woda jest tak czysta, iż spokojnie można ją pić prosto z kranu. Klaudia Pokładek
Kolejny potencjalny inwestor wycofał się z budowy wytwórni wody mineralnej w Łące, niewielkiej wsi w gminie Otmuchów, leżącej przy granicy z Czechami.

 

- Szkoda, bo już myśleliśmy, że może coś z tego będzie - mówi - Kazimierz Mentel z wydziału rozwoju lokalnego w Urzędzie Miasta i Gminy w Otmuchowie. - Przedsiębiorca miał plany, chciał nawet tę naszą wodę z Łąki eksportować do krajów arabskich, ale w końcu wycofał się, bo nie dostał zewnętrznego wsparcia finansowego, na które liczył. A bez niego - jak tłumaczył - nie stać go na rozkręcenie biznesu

 

Wycofanie się potencjalnego inwestora z budowy wytwórni wody mineralnej to, niestety, nie pierwszyzna dla otmuchowskich włodarzy.

Przed inwestorem, którego przedstawiciele pochodzili spod Przemyśla i Warszawy, już wcześniej wodą z Łąki interesował się biznesmen spod Opola.

 

- Twierdził, że zainwestowanie tych dwóch milionów nie stanowi dla niego żadnego problemu - opowiada Mentel. - Miał pomysły na reklamę, promocję. Posiedział z nami, pogadał, kawę wypił, powiedział, że się odezwie i tyle go widzieliśmy. Po jakimś czasie sam do niego zadzwoniłem, ale twierdził, że nie jest już zainteresowany, bo kasę zainwestował w coś innego.

 

Woda mineralna z Łąki jest przebadana przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego w Poznaniu

 

Nie powiodły się Otmuchowowi również rozmowy z właścicielem Ustronianki.

Przedstawiciele firmy stwierdzili bowiem, że nie będą sobie stwarzać niepotrzebnej konkurencji, bo w niedalekiej Białej mają już jedną wytwórnię wód.

 

Gmina w dalszym ciągu będzie szukać inwestora, który zechciałby wykorzystać dobrodziejstwa dane przez naturę mieszkańcom Łąki.

A rozlewnia bardzo by się przydała, bo w okolicy miejsc pracy nie jest za wiele.

 

Aby zachęcić przedsiębiorców, teren pod inwestycje został nawet poszerzony o około 2 hektary (zamiana gruntów ze spółdzielnią).

Burmistrz rozważa też prowadzenie wytwórni wody mineralnej przez własną, gminną spółkę wodociągową. Albo inną, utworzoną w tym celu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska