Dawna posiadłość biskupów wrocławskich niszczeje
(fot. Klaudia Bochenek)
- Na pierwszy rzut oka widać, że pieniądze publiczne zostały wyrzucone w błoto i lada chwila a będziemy mieć tutaj jakąś katastrofę budowlaną - stwierdził wiceminister po zwiedzeniu dawnej posiadłości biskupów wrocłąwskich.
Jarosław Duda zapowiedział, że będzie szukał rozwiązania patowej sytuacji, byc może uda sie pozyskać pieniądze np. z ministerstwa kultury aby Dwór przeszedł z powrotem na własność skarbu państwa. Tym bardziej, że sprawa przeciwko właścicielowi czyli łódzkiej spółce od miesiąca czeka na rozstrzygnięcie w sądzie.
- Tymczasem pani burmistrz będzie musiała najprawdopodobniej zaryzykować i zrobić prace zabezpieczające akonto przyszłych dobrych rozstrzygnięć - dodał Duda.
Burmistrz Nysy Jolanta Barska zapewnia, że poruszyła już tę kwestię z wojewoda opolskim. - Właściciel obiektu w dalszym ciągu ignoruje nasze wezwania, nie stawia się na terminy - tłumaczy Barska. - Stąd tez prosiłam wojewodę aby wystarał się o pieniądze na wykonanie prac zabezpieczających w zastępstwie za spółkę.
- Ten obiekt trzeba przejąć. Nie ma innego rozwiązania - twierdzi starosta nyski Adam Fujarczuk. - Jego wartość jest niemal równa wartości zaciągniętego przez właściciela długu (ok. 5 mln zł). Zatem jest realna szansa żeby sprawa zakończyła się dla nas pomyślnie.
Jeśli faktycznie tak się stanie i Dwór wróci na garnuszek państwa zajmie sie nim nyski powiat. Starosta mówi, że ma mnóstwo pomysłów na zagospodarowanie zabytku, w tym m.in. udostępnienia pomieszczeń dla sądu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?