Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii: podwyższenie ratingu dla Polski to także sukces przedsiębiorców

PAP/Prawo przedsiębiorców
Niedawne podwyższenie ratingu Polski przez Standard&Poor’s jest naszym wspólnym sukcesem – rządu Mateusza Morawieckiego, który wprowadził Konstytucję Biznesu, oraz przedsiębiorców, którzy korzystają z możliwości, jakie im daliśmy i rozwijają swój biznes – powiedział w Brzegu (opolskie) wiceminister przedsiębiorczości i technologii Marcin Ociepa.

„Naszym wielkim kapitałem jest zaangażowanie przedsiębiorców w to, jak prowadzą swoje biznesy. Chcielibyśmy w tym pomóc, wesprzeć, zmieniając otoczenie prawne, pomagając firmom ekspandować za granicę” – mówił w środę brzeskim przedsiębiorcom wiceminister Ociepa. „Wszystko to zostało docenione w tym ratingu, więc jest on de facto naszym wspólnym sukcesem” – zapewnił.

Spotkanie w Brzegu odbyło się w ramach cyklu konferencji poświęconych zmianom prawnym ułatwiającym zakładanie i prowadzenie firm w Polsce, a organizowanym przez PARP oraz MPiT. O wprowadzonych i planowanych rozwiązaniach opowiadali przedstawiciele resortu przedsiębiorczości, administracji skarbowej oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

„Chciałoby się, aby to co było mówione weszło naprawdę w życie” – powiedział w rozmowie z PAP Sławomir Bednarczyk z brzeskiej firmy VENA, zajmującej się wyrobem ceramiki artystycznej. „Dobrze, że są pomysły i o tym się rozmawia, tylko to, czy w pełni zostaną one zrealizowane, to zobaczymy” – dodał.

Według Bednarczyka przedsiębiorców z pewnością interesuje nie tylko to, żeby powstawały instytucje czy organy, które ułatwiają kontakty z urzędami, ale „żeby prawo zmieniało się na tyle, żeby te kontakty nie były potrzebne w tak intensywnej formie”.

„Mówi się dużo o tym, żeby od nowa powstała ordynacja podatkowa, żeby została napisana od nowa ustawa VAT-owska czy ustawa o podatku dochodowym. Ja z punktu widzenia przedsiębiorcy wolałbym, żeby pierwszym krokiem było dążenie do tego, aby to prawo było jasne oraz czytelne i dopiero później tworzyć instytucje, które pomogą podatnikowi” – stwierdził. „Jeśli gmatwamy coraz bardziej przepisy, to wiadomo, że te instytucje są potrzebne” – spuentował przedsiębiorca.

Z kolei Wojciech Sagański, prezes zarządu Parku Technologiczno – Innowacyjnego w Przyworach koło Brzegu, cieszy się, że w końcu w Konstytucji Biznesu „zostały unormowane i spisane oczywistości, które z punktu logiki i prawa, już dawno powinny być uregulowane”.

„Co do dalszych prac, które gdzieś tam są, podkreślałbym bardzo mocno sprawy deregulacyjne” - mówił. W jego opinii dobrym pomysłem byłoby, żeby wprowadzając nową ustawę, dwie inne likwidować. „Kiedyś był taki pomysł, warto by pomyśleć o tym znowu” – stwierdził.

Sagański odniósł się również do ustanowionego rzecznika małych i średnich przedsiębiorstw. „Mówi się ciągle o interpretacjach podatkowych, że w tym celu został utworzony rzecznik. Zamiast tworzyć przepisy podatkowe sztywne jasne i klarowne, żeby nie wymagały już interpretacji, to widzę, że dalej jest tendencja gmatwania prawa podatkowego” – skomentował.

„Wydaje mi się, że większość chciałaby uproszczenia systemu podatkowego, ujednolicenia stawek podatkowych, prostszych podatków, aby mogli się skupić na zarabianiu pieniędzy i płaceniu podatków, a nie na wikłaniu się w różne spory czy potyczki z urzędami” - ocenił.

Podobnego zdania jest Joanna Radziszewska, która jako stomatolog była - jak się wyraziła - "zmuszona do otworzenia własnej działalności". „Moje wykształcenie jest ukierunkowane na działanie, a nie orientowanie się w wielu kwestiach prawnych, które ciągle się zmieniają, czy papierologii. To jest dla mnie męczące” – powiedziała PAP. Radziszewska swoją działalność prowadzi samodzielnie i przyznała, że w trakcie czterech lat działalności zdążyła popełnić wiele błędów.

Podkreśliła, że jako początkujący stomatolog miała po studiach branżowe szkolenia, następnie rok stażu w izbach lekarskich, w trakcie którego również odbyła kolejne szkolenia, ale uważa, że równolegle powinny być prowadzone szkolenia z zakładania działalności.

„Chociażby z tego jak obsłużyć kasę fiskalną oraz jakie papiery gdzie wysłać. Ja wiem, że to się zmienia, ale na daną chwilę mogą nam powiedzieć co i jak, bo przecież zdają sobie mniej więcej sprawę, jakie podpisujemy umowy” – powiedziała brzeska stomatolog.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska