Radny Prudnika Mirosław Banaś wygrał konkurs na naczelnika Gminnego Centrum Reagowania i Porządku Publicznego. Stanowisko przejmie 1 stycznia, po odchodzącym na emeryturę Henryku Isalskim. Wcześniej musi złożyć mandat radnego.
Banaś odszedł z opolskiej straży miejskiej w niesławie. Został zwolniony po tym jak jednego z jego funkcjonariuszy zatrzymała policją pod zarzutem napadania na opolskie banki.
W konkursie na naczelnika centrum reagowania wystartowało jeszcze dwóch innych kandydatów: były wojskowy Stanisław Faber i były naczelnik wojewódzkiego i powiatowego wydziału spraw obywatelskich Andrzej Mićka. Ten ostatni jest także szefem powiatowego SLD. Mićka uważa, że PO, która rządzi w Prudniku, zapewniła pracę "swojemu".
- To, że pan Banaś jest radnym PO nie miało żadnego wpływu na wynik konkursu
- oponuje burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych.
Mirosław Banaś nie chce komentować wyników konkursu. Poinformowała nas o tym jego żona, bo z nim nie udało nam się skontaktować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?