Mirosław Banaś będzie szefem centrum reagowania w Prudniku

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Mirosław Banaś nie chce komentować wyników konkursu.
Mirosław Banaś nie chce komentować wyników konkursu. fot. Archiwum
Były komendant z opolskiej straży miejskiej wygrał w konkurs na naczelnika Gminnego Centrum Reagowania.

Radny Prudnika Mirosław Banaś wygrał konkurs na naczelnika Gminnego Centrum Reagowania i Porządku Publicznego. Stanowisko przejmie 1 stycznia, po odchodzącym na emeryturę Henryku Isalskim. Wcześniej musi złożyć mandat radnego.

Banaś odszedł z opolskiej straży miejskiej w niesławie. Został zwolniony po tym jak jednego z jego funkcjonariuszy zatrzymała policją pod zarzutem napadania na opolskie banki.

W konkursie na naczelnika centrum reagowania wystartowało jeszcze dwóch innych kandydatów: były wojskowy Stanisław Faber i były naczelnik wojewódzkiego i powiatowego wydziału spraw obywatelskich Andrzej Mićka. Ten ostatni jest także szefem powiatowego SLD. Mićka uważa, że PO, która rządzi w Prudniku, zapewniła pracę "swojemu".

- To, że pan Banaś jest radnym PO nie miało żadnego wpływu na wynik konkursu
- oponuje burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych.

Mirosław Banaś nie chce komentować wyników konkursu. Poinformowała nas o tym jego żona, bo z nim nie udało nam się skontaktować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska