Mirosław Dedyk opowiadał w Oleśnie o swojej wyprawie w Himalaje

fot. Mirosław Dragon
Mirosław Dedyk podczas Czwartku Muzealnego
Mirosław Dedyk podczas Czwartku Muzealnego fot. Mirosław Dragon
Oleski fotograf i himalaista był gościem Czwartku Muzealnego.
Oleski fotograf i himalaista Miroslaw Dedyk zdobyl szczyt Ama Dablam (6858 m n.p.m.) w Nepalu. Na szczycie rozwinąl zólto-niebieską flage swojego rodzinnego miasta Olesna.

Fotograf z Olesna zdobył szczyt w Himalajach

III Czwartkowe Spotkanie Muzealne znowu zgromadziło pełną widownię.
Tym razem spotkanie odbyło się w Miejskim Domu Kultury w Oleśnie.

Gościem Czwartku Muzealnego był tym razem Mirosław Dedyk, oleski fotograf i himalaista.

Opowiadał o Nepalu, Hiamalajach i o swojej ostatniej wyprawie na szczyt Ama Dablam (6858m n.p.m.):

o himalajskich samochwałach: Zjechali się ludzie z całego świata. Niektórzy to tzw. opowiadacze: przez pierwsze dni opowiadają, jakie to oni szczyty juz zdobyli i z jakimi sławnymi himalaistami zdobywali góry.
Zazwyczaj na samych opowiadaniach się kończyło, a ich autorzy w połowie drogi musieli się wycofać, bo nie dawali rady".

o Nepalu: "Znam Nepal od ponad 20 lat i radzę, że jeśli ktoś chce zwiedzić ten piękny kraj, powinien to zrobić jak najszybciej, bo zabytki, zwłaszcza drewniane pagody, niszczeją w zastraszającym tempie".

o hotelach w Himalajach: "Każdy właściciel chaty, stojącej przy szlaku, wiesza szyld hotelu. Turysta ma tam miskę zupy, najczęściej chińskiej z proszku, oraz pryczę w drewnianym boksie o rozmiarach 2x2 metry".

o braku tlenu na wysokości ponad 6 tysięcy metrów n.p.m.: "To wcale nie jest tak, że człowiek się dusi, że nie może oddychać. Oddycha się normalnie,, tylko człowiek po zrobieniu kilku kroków ziaja ze zmęczenie, jakby przebiegł kilka kilometrów".

o załatwianiu się w Himalajach: " W obozie jest specjalny namiot - ubikacja".

Mirosław Dedyk od ponad 20 lat jest himalaistą. Pierwszy raz wyruszył do Nepalu w 1988 roku.
Ama Dablam była jego 6. wyprawą w Himalaje.

Był też na wyprawie w Chile, gdzie na pograniczu Chile i Argentyny zdobył najwyższy szczyt Andów Aconcaguę (6963m), nazywaną Dachem Ameryk.

Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska