Rywalizować z notariuszem z Kluczborka to sprawa beznadziejna. Dzięki wyćwiczonej na prawniczych paragrafach pamięci Adam Sokołowski gazety i encyklopedie sportowe nie czyta, tylko skanuje wzrokiem! Wiedzę o sporcie ma w małym palcu.
Jest 22-krotnym mistrzem Polski kibiców.
Teraz do kolekcji pucharów i medali dorzucił także złoto w Ogólnopolskim Konkursie Wiedzy o 100-leciu Polskie Piłki Nożnej.
II miejsce zajął Aleksander Gąciarz, dziennikarz „Gazety Krakowskiej”, a III miejsce - Stefan Śliwa.
Na 100 możliwych do zdobycia punktów, Adam Sokołowski zanotował 97.
Łatwiej napisać, czego nie wiedział. Jednym z pytań było, którzy polscy bramkarze byli w pierwszej dziesiątce plebiscytu „Przeglądu Sportowego”.
- Edward Szymkowiak, Jan Tomaszewski, Józef Młynarczyk, Jerzy Dudek - wylicza Adam Sokołowski. - Zapomniałem, że piątym był przedwojenny golkiper Spirydion Albański.
Było też pytanie o Zbigniewa Bońka: ile rozegrał meczów w kadrze, ile strzelił w nich goli oraz ile spotkań prowadził jaki selekcjoner kadry narodowej.
- Odpowiedziałem, że zdobył dla Polski 24 gole w 80 meczach. Nie pamiętałem, że jako selekcjoner prowadził reprezentację Polski w 5 meczach - mówi Adam Sokołowski.
Żeby zdać sobie sprawę, jakiej wiedzy wymagają takie turnieje kibiców, wystarczy napisać, że jedno z pytań brzmiało: jacy piłkarze reprezentacji Polski zdobyli gole bezpośrednio z rzutu rożnego.
- Odpowiedziałem dobrze: tak zwanego „rogala” strzelili Kazimierz Kmiecik, Kazimierz Deyna i Maciej Żurawski - wymienia Adam Sokołowski.
Notariusz z Kluczborka ma nie tylko wiedzę teoretyczną, ale potrafi też grać w piłkę. W konkursie strzałów na minibramkę trafił za każdym razem i w tej konkurencji również zajął I miejsce!
Co najciekawsze, jak sam mówi - piłki nożnej nie lubi, jego ulubioną dyscypliną jest lekkoatletyka.
- W latach 70. i na początku lat 80. polska piłka miała swój okres chwały. Za to dzisiaj Legia Warszawa nie potrafi pokonać amatorskiego klubu z Gibraltaru, a mistrz Polski Piast Gliwice odpada już w pierwszej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów! - mówi Adam Sokołowski.
- Moim ulubionym polskim piłkarzem jest Jakub Błaszczykowski, ponieważ to nie tylko wielki piłkarz, ale także wielki człowiek, który uratował Wisłę Kraków przed bankructwem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?