Mistrzostwa Oldbojów w Byczynie

fot. Krzysztof Świderski
Andrzej Gadżała (z lewej) niegdyś strzelał bramki dla Włókniarza Kietrz, Odry Opole i Varty Namysłów. Podczas turnieju w Byczynie należał do najskuteczniejszych zawodników Skauta Odry Opole.
Andrzej Gadżała (z lewej) niegdyś strzelał bramki dla Włókniarza Kietrz, Odry Opole i Varty Namysłów. Podczas turnieju w Byczynie należał do najskuteczniejszych zawodników Skauta Odry Opole. fot. Krzysztof Świderski
Skaut Odra Opole przegrał z Burym Kobierzyce 0-3 w finale zawodów. Do Byczyny po raz 26. zjechali piłkarze weterani.

Do jubileuszowych XX mistrzostw Polski oldbojów zgłosiło się 12 drużyn, które mecze eliminacyjne rozgrywały w grupach. Piłkarze Skauta Odry zajęli w swojej grupie 1. miejsce, następnie w ćwierćfinale pokonali 1-0 Kumca Jełowa. Kiedy w spotkaniu półfinałowym po bardzo dobrej grze zwyciężyli 3-1 ubiegłorocznego mistrza kraju, Moto Jelcz Oława, "urośli" do roli faworytów.

- Prowadzenie uzyskane już na początku meczu przez Andrzeja Gadżałę ustawiło mecz po naszej myśli - powiedział Janusz Wygaś, podpora opolskiej defensywy. - Już dojście do finału jest naszym dużym sukcesem, a wynik tego meczu jest sprawą otwartą.

Spotkanie o 1. miejsce nie przebiegało jednak po myśli futbolistów z Opola. To rywale przejęli inicjatywę i narzucili swój styl.
- W pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy bardzo dobrej okazji do strzelenia bramki i to zaważyło na przegranej - skomentował Bronisław Grabowiecki, menadżer i zawodnik opolskiej drużyny. - Graliśmy prawie "gołą" jedenastką, bo kilku zawodników odniosło drobne kontuzje. Przeciwnicy dysponowali znacznie lepszymi rezerwami i zasłużenie wygrali. Drugie miejsce w Polsce oceniam wysoko, podobnie jak wyróżnienie dla Józka Żymańczyka, którego uznano najlepszym zawodnikiem turnieju.

Pod lupą

Pod lupą

Za najlepszego zawodnika mistrzostw Polski oldbojów uznano Józefa Zymańczyka, który w meczu półfinałowym strzelił dwie piękne bramki. - Piłka wciąż sprawia mi przyjemność, ale ta w wydaniu rekreacyjnym. W Byczynie oprócz możliwości sprawdzenia swoich piłkarskich umiejętności mamy okazję spotkania się z kolegami. Uważam, że nasza drużyna przygotowała się solidnie do mistrzostw, czego potwierdzeniem jest nasza dominacja na Opolszczyźnie. Bo w lidze wojewódzkiej zdecydowanie byliśmy lepsi od rywali.

Dobrze w mistrzostwach spisywały się także pozostałe drużyny z województwa opolskiego, docierając do ćwierćfinałów. Kumiec Jełowa stoczył dobry mecz ze Skautem Odrą, a Hetman Byczyna zremisował 0-0 z Polonią Trzebnica. Rzuty karne celniej egzekwowała Polonia i awansowała do półfinału. Piłkarze z Byczyny grali najbardziej czysto z wszystkich drużyn i im wręczono puchar fair play.

- Zlot piłkarzy weteranów powinien gromadzić znanych i cenionych przed laty reprezentantów Polski, a tych coraz trudniej zaprosić do Byczyny - przyznał Wiesław Okaj, szef miejscowego Ośrodka Kultury, główny organizator imprezy. - Tym razem odwiedzili nas tylko Zygmunt Anczok i Jan Banaś, a kibice chcieliby widzieć znacznie więcej futbolowych sław. Myślimy nad zmianą formuły naszej imprezy. Przede wszystkim wiele obiecujemy sobie po nowych władzach Polskiego Związku Piłki Nożnej, a naszym marzeniem jest żeby mistrzostwa weteranów ujęte zostały w kalendarzu imprez piłkarskiej centrali.

Sobotnie mecze weteranów obserwował między innymi wspomniany Zygmunt Anczok, mistrz olimpijski z Monachium, obrońca "złotej drużyny" Kazimierza Górskiego.

- Wiele razy byłem zapraszany do Byczyny, ale z różnych powodów nie mogłem wcześniej przyjechać - powiedział Anczok. - Grające tu drużyny prezentują różny poziom, a niektórzy zawodnicy potwierdzili, że umieją grać w piłkę nożną. Wielu z nich ocierało się o pierwszą ligę. Impreza z pewnością warta jest większej popularyzacji i postanowiliśmy z Jankiem Banasiem, że przyjedziemy tu za rok i postaramy się namówić do udziału w mistrzostwach naszych kolegów z reprezentacji. Obecnie mieszkam w Lublińcu, byłem krótko trenerem tamtejszej Sparty, a teraz zajmuję się wnukami. I namiętnie kibicuję Górnikowi Zabrze, który mimo gorszego okresu w swojej historii, zawsze będzie dla mnie "wielką" drużyną.

Wyniki

Końcowa klasyfikacja
1. Bury Kobierzyce, 2. Skaut Odra Opole, 3. Moto Jelcz Oława, 4. Elga Polonia Trzebnica, 5. AKP 83 WRocław, 6. Kumiec Jełówa, 7. Stadion Zawiercie, 8. Hetman Byczyna, 9. Sląsk Wrocław, 10. We-idenberg (Niemcy), 11. Zyrardowianka Zyrardów, 12. Włókniarz Zgierz.

Ćwierćfinały: Moto Jelcz Oława - Stadion Zawiercie 5-1, Hetman Byczyna - Elga Polonia Trzebnica 0-0 (karne 3-4), Skaut Odra Opole - Kumiec Jełowa 1-0, Bury Kobierzyce - AKP 83 Wrocław 6-0; Półfinały: Moto Jelcz - Skaut Odra 1-3, Elga Polonia - Bury 0-2; Mecz o 3. miejsce: Moto Jelcz - Elga Polonia 2-0; Finał: Bury - Skaut Odra 3-0

Składy drużyn z Opolszczyzny

Skaut Odra: Mokrzycki, Stoksik - Wygaś, Kaleta, Sobota, Pasławski, Kos, Kasprzak, Zymańczyk, Druszcz, Gadżała, Chrzanowski, Chełpa, Wykurz, Grabowiecki.
Hetman: Wesoły - Pawlak, Brewus, Gędek, R. Szynklarz, T. Szynklarz, Dereń, Jacheć, Pietrakowski, Zawada, Semeres, Gocejna, Wi-śniewski, Skóra, Pinkosz, Wilk, Zając, Słowik.
Kumiec: Moskal - Iguczka, Mróż, Ciastko, Kuliński, Sierpiński, Wójcik, Stiler, M. Kucharski, Kumiec, Gnoiński, Kołodziej, Czurlok, Tuła, Bentkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska