Mistrzostwa Polski w maratonie kajakowym

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Na starcie maratonu w każdej kategorii stawało po kilkanaście osad.
Na starcie maratonu w każdej kategorii stawało po kilkanaście osad. Sławomir Jakubowski
Mistrzostwa Polski w maratonie przyniosły duży sukces ekipie OTK Opole, która zajęła 6. miejsce w klasyfikacji medalowej. Mistrzem w kategorii K-1 juniorów młodszych został Michał Bil.

Od 60 lat w Opolu nie było imprezy tak wielkiej rangi, jak weekendowe zawody. Do startu zgłosiło się 343 zawodników, z 52 klubów z całego kraju. Nasz region reprezentowały cztery kluby z Opola.

Najliczniejszą ekipę stanowili zawodnicy OTK Opole, którzy wystartowali w sile 16 osób. Dziesięciu kajakarzy reprezentowało AZS PO Opole, a po jednym zawodniku wystawiły Ironada MKS Opole i MOS Opole.

Rozegrano w sumie 24 konkurencje, a najwięcej do przepłynięcia mieli seniorzy, których dystans wynosił 27 km.

Przy pięknej słonecznej pogodzie bulwary nadodrzańskie, wały i Most Piastowski wypełnili liczni widzowie, którzy przyglądali się zmaganiom sportowców.

- Wczoraj usłyszałem informację o zawodach i przyjechałem rowerem, aby trochę pooglądać - stwierdził Zbigniew Głogowski z Opola. - Kiedyś pływałem kajakiem i wiem, że dystans 27 km to spore wyzwanie. W przypadku jazdy na rowerze to żadna odległość, ale w kajakach to z pewnością spory wysiłek. Szczególnie dotyczy to kanadyjkarzy. Co innego siedzieć i wiosłować z dwóch stron kajaka, a co innego klęcząc “młócić" wodę tylko z jednej strony. Gdybym sam miał płynąć, to wiadomo, że z wygodnictwa wybrałbym pozycję siedzącą.

Medalowe pozycje opolan

Medalowe pozycje opolan

K-1 seniorki: 3. Karolina Markiewicz (MOS Opole)
K-1 juniorzy młodsi: 1. Michał Bil (OTK Opole)
K-2 młodzicy: 3. Sławomir Chmielewski, Robert Świerc (OTK Opole)
K-1 juniorki: 3. Zuzanna Wolbach (OTK Opole)
K-2 juniorzy młodsi: 2. Patryk Świerc, Cezary Ostrowski (OTK Opole)
C-1 młodzicy: 3. Kacper Kolbuc (OTK Opole)

Nasi reprezentanci kończyli swoje wyścigi na czołowych lokatach, a na najwyższym stopniu podium stanął Michał Bil z OTK Opole, w K-1 juniorów młodszych.

- To mój największy sukces, a w tym roku byłem też trzeci na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży - podkreślał Bil. - Nie forsowałem tempa, przepłynąłem spokojnie połowę odcinka, a później “uderzyłem". Od początku byłem w czołowej grupie, a uciekłem rywalom na trzecim “kółku". Po przenosce zgubiłem rywali i wygrałem z dużą przewagą, około trzystu metrów.

Mniej szczęścia mieli jego klubowi koledzy w K-2 młodzików, którzy sprokurowali awarię swojej łódki.

- Na jedynej na naszym dystansie przenosce odpadł nam ster - zaznaczał Robert Świerc. - Sławek Chmielewski był z przodu i podniósł łódkę. Miałem w swojej części kajaka dużo wody. Podniosłem łódkę zbyt lekko i uderzyliśmy nią w ziemię gubiąc ster. Gdyby nie ten niefart, złoto było w naszym zasięgu.

Zadowolony z przebiegu imprez był prezes Opolskiego Związku Kajakowego Wacław Birecki.

- Poza sukcesem sportowym odnieśliśmy też sukces organizacyjny - utrzymywał Birecki. - Członek zarządu PZKaj Tadeusz Wróblewski stwierdził, że będzie lobbował za tym, abyśmy uzyskali organizację Mistrzostw Europy i Pucharu Świata. Mamy fantastyczne warunki do oglądania zawodów. Udało nam się zatrzymać Odrę. Jest rzeka a nie ma nurtu. Zawodnicy mogli pływać jak po jeziorze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska