Kędzierzynianie w poprzedni weekend wykorzystali atut własnej hali i dwa razy (3:0 i 3:1) pokonali akademików z Olsztyna. Trzecie spotkanie rozegrane zostanie dzisiaj o godz. 18.00. W razie zwycięstwa gospodarzy, czwarty mecz odbędzie się jutro.
Mostostal nie chce jednak dopuścić do czwartej potyczki i zapowiada walkę o zwycięstwo już w piątkowym pojedynku. Mistrzów Polski czeka bowiem turniej finałowy Ligi Mistrzów (23-24 marca w Opolu) i kędzierzynianie chcą mieć jak najwięcej czasu na przygotowanie się do tej imprezy. Niestety, w Olsztynie Mostostal zagra w osłabionym składzie. Na pewno nie wystąpi kapitan zespołu, Rafał Musielak, który w drugim meczu obu drużyn naderwał mięsień grzbietu.
- Rafał został w Kędzierzynie, gdzie przechodzi rehabilitację - mówi Andrzej Kubacki, II trener Mostostalu. - Robimy wszystko, by mógł wystąpić w Final Four Ligi Mistrzów. Dzisiaj na pozycji przyjmującego Rafała zastąpi Bartek Soroka.
Uraz kolana wyleczył już Robert Szczerbaniuk, który zagra od początku spotkania.
- W Olsztynie nie będziemy eksperymentować i wystawimy najsilniejszą szóstkę, jaką na obecny czas dysponujemy - mówi Kubacki. - Robert miał prawie dwa tygodnie przerwy w treningach i aby doszedł do wysokiej formy na turniej w Opolu, musi grać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?