MKS II Start Dobrodzień pokonał LZS Obrowiec 2-1

fot. Sebastian Stemplewski
Tomasz Zieliński zagrał, gdyż wypadł z kadry I-ligowego MKS-u Kluczbork.
Tomasz Zieliński zagrał, gdyż wypadł z kadry I-ligowego MKS-u Kluczbork. fot. Sebastian Stemplewski
Spotkanie zaczęło się wręcz sensacyjnie, gdyż gospodarze stracili bramkę już w 4. min. Fatalnie zachował się grający na pozycji stopera Marcel Surowiak. Zamiast wybijać piłkę wdał się w drybling z atakującym go Pawłem Nowakiem.

Napastnik LKS-u odebrał mu piłkę, znalazł się w sytuacji sam na sam z Grzegorzem Świtałą i nie dał mu szans na skuteczną interwencję. Podrażnieni piłkarze rezerw MKS-u ruszyli do ataków i do wyrównania potrzebowali zaledwie pięć minut.

W polu karnym Obrowca faulowany był Rafał Niziołek, a rzut karny na gola zamienił Tomasz Chatkiewicz. Po upływie kolejnych siedmiu minut MKS II Start już prowadził. Po rzucie rożnym piłka "powędrowała" na drugą stronę boiska i po kolejnym dośrodkowaniu do strzału głową doszedł Tomasz Zieliński.

Do końca trwało oblężenie bramki LKS, ale skończyło się na 13 rzutach rożnych dla miejscowych i kilku świetnych paradach Łukasza Rogacewicza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska