Nie jest tajemnicą, że zespół po awansie, by sprostać wymaganiom I ligi potrzebuje wzmocnień. W MKS-ie nikt nie ma zamiaru szaleć i hurtowo sprowadzać nowych graczy .
- Potrzebujemy trzech, czterech zawodników, którzy od razu mogliby grać w pierwszym składzie i jednocześnie wydatnie wzmocniliby konkurencję o miejsce w "jedenastce" - mówi prezes MKS-u Andrzej Buła.
Oficjalnych planów co do drużyny na nowy sezon nikt jednak nie chce zdradzać.
- Wszystkie sprawy związane z drużyną i sztabem szkoleniowym będziemy omawiać po ostatnim meczu - przyznaje prezes Buła. - Sezon jeszcze trwa.
Naciskany prezes Buła twierdzi, że klub rozglądać się będzie za zawodnikami w najbliższej okolicy. Jak udało się ustalić nto, na "liście życzeń“ jest trójka zawodników wiosną broniących barw Odry Opole: Brazylijczyk Filipe, Adam Orłowicz i Paweł Odrzywolski.
- O sprawach szkoleniowych decydować będzie trener i to on kompletować będzie kadrę na następny sezon - ucina prezes Buła.
Jeśli chodzi o trenera, to kontrakt obecnego szkoleniowca Andrzeja Polaka z klubem obowiązuje do końca sezonu. Działacze MKS-u nie podjęli jeszcze rozmów w sprawie ewentualnego jego przedłużenia.
Bardziej konkretne działania dotyczą infrastruktury i budżetu klubu na nowy sezon.
- Modernizacja stadionu, budynków klubowych, jak i całego kompleksu będzie trwać - mówi burmistrz Kluczborka Jarosław Kielar.
Na stadionie pojawi się monitoring. Będzie też drugie wejście na stadion od strony kortów. W niedzielę bowiem delegat PZPN jako usterkę wytknął klubowi tylko jedno wejście na stadion.
Wraz z awansem, co logiczne wzrosnąć musi budżet klubu. Dotychczas największymi sponsorami są - gmina Kluczbork i firma AZ Global. Działacze prowadzą jednak starania o pozyskanie sponsora strategicznego.
Budżet klubu na 2008 rok wynosił 1,367 mln zł. Na rok obecny szacowano go na poziomie 1,6 mln zł. Po awansie wymagania wzrosły.
- Budżet zawsze zakładamy na rok - tłumaczy prezes Buła. - W perspektywie mieliśmy jednak plany walki o awans. Jeślibyśmy mieli na zbliżający się sezon w I lidze 2,5 miliona, to bylibyśmy spokojni. To nie oznacza, że nie potrzeba więcej. Na każdego chętnego do pomocy MKS-owi czekamy z otwartymi ramionami.
Prezes może być optymistą. Do szerokiego grona sponsorów dołączył bowiem w ostatnich dniach koncern Marcegaglia - producent rur, który buduje fabrykę w gminie.
Na piłkarzy spadają splendory, ale i dodatkowe obowiązki. W środę drużyna ma pojawić się na sesji rady miasta, gdzie jeszcze raz odbierze gratulacje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?