Derbowe spotkanie w Kluczborku dostarczyło nie lada emocji. To MKS miał o co walczyć i w pierwszej połowie prezentował się nieco lepiej. Jego gra była bardziej poukładana, ataki przemyślane, a efektem gol Giela. Kiedy tuż po przerwie podwyższył Arian wydawało się, że jest po emocjach.
Ale Ruch z ligą zamierzał się pożegnać w dobrym stylu. Po przerwie przejął inicjatywę, stwarzał okazje i najpierw mierzonym strzałem z 20 metrów bramkę kontaktową zdobył kapłon, a następnie do remisu doprowadził Gładkowski, który dopadł bezpańskiej piłki i celnie uderzył. Sekundy później Burski nie trafił w odpowiedzi do pustej bramki i nadal w ekipie miejscowych było nerwowo.
Ruch za szalony pościg zapłacił zmęczeniem i nie odparł dwóch kontr. Najpierw w sytuacji sam na sam z Hoberem spisał się Suchocki, ale sparowaną piłkę do siatki skierował Niziołek. Na koniec kapitalnym strzałem popisał się Burski.
Odra Opole w meczu o honorowy pożegnanie z kibicami uległa Zagłębiu Sosnowiec 0-1, a stawkę miały dwa inne spotkania. Raków Częstochowa bezbramkowo zremisował z nowym beniaminkiem I ligi Bytovią Bytów, a podopieczni trenera Andrzeja Polaka po golu Śmiałowskiego wygrali w Poznaniu z Wartą. Dlatego to raków spada do III ligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?