Pod lupą
Zawodnicy MKS-u uczestniczący w obozie dochodzeniowym
Bramkarze: Krzysztof Stodoła, Grzegorz Świtała, Grzegorz Wnuk.
Obrońcy: Adam Orłowicz, Paweł Odrzywolski, Marcin Adamczyk, Maciej Wilusz, Piotr Stawowy, Artur Cybulski, Paweł Żehaluk, Dawid Nowacki, Tomasz Jagieniak.
Pomocnicy: Rafał Niziołek, Wojciech Hober, Michał Glanowski, Tomasz Copik, Tomasz Kazimierowicz, Rafał Wodniok, Kamil Nitkiewicz, Krzysztof Kaczmarek, Krzysztof Ulatowski.
Napastnicy: Kamil Biliński, Arkadiusz Półchłopek, Patryk Tuszyński, Dariusz Góral.
Od kilku miesięcy funkcjonuje w Kluczborku wokół stadionu sportowy kampus Stobrawa. Tej zimy przyjedzie do niego na zgrupowanie kilka drużyn.
Nic więc dziwnego, że i nasz I-ligowiec na miejscu ma jeden z dwóch obozów przygotowawczych. Drugi zaplanowany jest na początek lutego w Dzierżoniowie.
Nasi piłkarze obóz dochodzeniowy mają od soboty i potrwa on do najbliższej soboty.
Trenują dwa, a nawet trzy razy dziennie. Trener Grzegorz Kowalski zapowiadał, że właśnie podczas tego zgrupowania zespół wykona najcięższą pracę. Zostało więc jeszcze sporo litrów potu do wylania.
Z zespołem ćwiczy 25 zawodników. Wśród nich jest pozyskany z MKS-u Gogolin bramkarz Grzegorz Wnuk, który jest jeszcze juniorem. Oprócz niego jest Paweł Żehaluk z drużyny juniorów, a także trzej zawodnicy Śląska Wrocław, którymi MKS jest bardzo mocno zainteresowany: 30-letni pomocnik Krzysztof Ulatowski, a także dwaj 22-latkowie - pomocnik Krzysztof Kaczmarek i napastnik Kamil Biliński.
- Jeszcze nie jest ostatecznie przesądzone, że ci zawodnicy do nas trafią - tłumaczy wiceprezes MKS-u Wojciech Smolnik. - Ze strony Śląska mamy jednak zgodę na ich pozyskanie, a także uzgodnione warunki ich przyjścia. Teraz ostateczną decyzję musi podjąć trener Kowalski.
Podczas trwającego obozu zespół MKS-u nie ma w planie żadnego sparingu. Najbliższy rozegra 25. stycznia w Dzierżoniowie z Górnikiem Zabrze.