MKS Kluczbork nie sprostał liderowi 2 ligi

Wiktor Gumiński
Paweł Baraniak i jego koledzy nie byli w stanie zagrozić rozpędzonym piłkarzom Warty.
Paweł Baraniak i jego koledzy nie byli w stanie zagrozić rozpędzonym piłkarzom Warty. Oliwer Kubus
Nasza drużyna przegrała na wyjeździe z Wartą Poznań 0-3.

Piłkarze z Kluczborka jechali na swój trzeci wyjazdowy mecz w sezonie jak na pożarcie. Nie dość, że oba poprzednie starcia na terenach rywali przegrali (1-5 z GKS-em Jastrzębie i 0-1 z ŁKS-em Łódź), to ich przeciwnik z Poznania przystępował do rywalizacji jako lider tabeli 2 ligi, z kompletem 12 punktów.

I rzeczywiście gracze Warty szybko pokazali swój duży potencjał i wyższość piłkarską. Prowadzenie objęli już w 15. min, gdy rzut karny wykorzystał Adrian Laskowski. Ten sam zawodnik chwilę później podwyższył prowadzenie poznaniaków, a trzeciego gola, tuż przed przerwą dołożył dla nich Adrian Cierpka.

Po tych ciosach podopieczni trenera Andrzeja Konwińskiego nie byli w stanie się podnieść. W drugiej połowie gospodarze spokojnie kontrolowali przebieg wydarzeń i bez problemu utrzymali wypracowaną wcześniej zaliczkę.

Warta Poznań - MKS Kluczbork 3-0 (3-0)
Bramki: 1-0 Laskowski 15. (karny), 2-0 Laskowski 22., 3-0 Cierpka 45.
Warta: Lis - Patrzykąt, Kieliba, Dejewski, Fiedosiewicz - Biegański (65. Przybyła), Laskowski, Marciniak (75. Chopcia), Cierpka (46. Grobelny), Jasiński - Antkowiak (58. Szynka). Trener Petr Nemec.
MKS: Majchrowski - Górkiewicz (70. Skoczylas), Gierak, Kochański, Nitkiewicz - Zieliński (82. Reisch), Nakrosius, Deja (46. Niemczyk), Bodziony, Baraniak - Wolny (46. Warchoł). Trener Andrzej Konwiński.
Żółte kartki: Patrzykąt, Cierpka - Majchrowski, Kochański, Bodziony, Baraniak.
Sędziował: Piotr Łęgosz (Włocławek).
Widzów: 300.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska