MKS Kluczbork zremisował z Odrą Opole

fot. Sebastian Stemplewski
Przy piłce pomocnik MKS-u Wojciech Hober, z tyłu testowany w Odrze Damian Bisaga.
Przy piłce pomocnik MKS-u Wojciech Hober, z tyłu testowany w Odrze Damian Bisaga. fot. Sebastian Stemplewski
W meczu kontrolnym MKS Kluczbork zremisował z Odrą Opole 1-1. Spotkanie rozgrywane było w potwornym upale.

Protokół

Protokół

MKS Kluczbork - Odra Opole 1-1 (1-1)
0-1 Tyc - 14. (głową), 1-1 Sobota - 33
MKS: Stodoła (46. Świtała) - Chatkiewicz (59. Szpon), Jędrzejewski (46. Gierak), Jagieniak (46. Nowacki), Drąg (58. Sawko) - Steczek (31. Hober) (64. Włoch), Morou (46. Glanowski), Bukowiec (46. Luberda), Adamczyk (31. Nitkiewicz) - So-botta (31. Sobota), (65. Szepeta), Stępień (58. Begar). Trener Andrzej Polak.
Odra: Feć (58. Bella) - Grodzki (46. Paciorek), Copik, Karasiak, Surowiak (86. Szwarga)- Dzierżęga (46. Jaworski) (78. Rewucki), Wodniok (66. Deja), Tracz, Bisaga (71. Bobiński) - Józefowicz (55. Szymczyszyn), Tyc (46. Węgier). Trener Andrzej Prawda.

Dla obu naszych najlepszych zespołów było to pierwszy sparing w okresie przygotowawczym. Wielkiej piłki nie pokazały, ale są w pełni usprawiedliwione. Wczoraj przy bardzo wysokiej temperaturze ciężko bowiem było zaprezentować efektowne zagrania.

Z przekroju meczu nieco lepsi byli gospodarze. Najbliżej zdobycia zwycięskiej bramki dla nich był Wojciech Hober, ale źle trafił w piłkę.

Bramka dla Odry padła po akcji dwóch byłych zawodników, którzy być może powrócą do Opola. Z prawej strony dośrodkował Łukasz Dzierżęga, a piłkę do siatki głową z siedmiu metrów skierował Tadeusz Tyc. Wyrównał Waldemar Sobota, który wykorzystał sytuację sam na sam z Marcinem Feciem.

W Odrze oprócz Tyca i Dzierżęgi zagrało jeszcze kilku zawodników, którzy chcieliby znaleźć się w kadrze I-ligowego zespołu. Byli to: pomocnik Damian Bisaga (Mazowsze Grójec), napastnik Przemysław Węgier (grał w Odrze w juniorach, a potem bronił barw m.in. Pogoni Szczecin, Piasta Gliwice, Szczakowianki Jaworzno i ostatnio Victorii Cisek), napastnik Tomasz Jaworski (miał znakomity sezon 2006/07 w Skalniku Gracze, a ostatnio grał w Unii Żary). Zagrała też piątka juniorów: Sebastian Deja, Tomasz Szymczyszyn, Rafał Bobiński, Bartłomiej Rewucki i Mateusz Szwarga.

W ekipie MKS-u kandydatami do gry w zespole są: pomocnik Adam Steczek (Skalnik Gracze), bramkarz Krzysztof Stodoła, obrońca Tomasz Szpon (SMS Łódź, wychowanek Rodła Opole), obrońca Michał Sawko (Rodło Opole). W pierwszym składzie w środku pola wyszli Mateusz Bukowiec (Kosza-rawa Żywiec) i czarnoskóry Amadou Morou (Unia Janikowo). Ten drugi pokazał się z dobrej strony imponując dobrym przeglądem sytuacji na boisku.
- Nieźle zaprezentował się Bisaga i będę mu się jeszcze dokładnie przyglądał - przyznał trener Odry Andrzej Prawda.
- Najbliżej naszej drużyny jest Steczek - stwierdził z kolei szkoleniowiec MKS-u Andrzej Polak.

W Odrze nie zagrali: Pape Samba Ba i Marcin Pontus (mają niegroźne kontuzje). Kontrakt się skończył Madrinowi Piegzikowi i niewykluczone, że trafi do Górnika Łęczna, a Łukasz Ganowicz prawdopodobnie do Znicza Pruszków. Grę kolegów z Odry obserwował Marcin Rogowski, który zaliczył tylko trening biegowy.

- Na pewno Marcin Byłby duzym wzmocnieniem dla naszego zespołu - przyznał trener Prawda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska